Na polskich drogach znów pojawią się wojskowe kolumny. Od 23 września do pierwszej połowy października żołnierze wracają z manewrów „Żelazny Obrońca-25”, a kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia i przestrzegać szczególnych zasad bezpieczeństwa.

Fot. Warszawa w Pigułce
Wojsko wraca z manewrów. Uwaga na drogach
Na polskich drogach znów pojawi się wzmożony ruch wojskowych kolumn. Od wtorku, 23 września, aż do pierwszej połowy października kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. To efekt powrotu żołnierzy z ćwiczeń „Żelazny Obrońca-25” – jednych z największych manewrów obronnych Wojska Polskiego w tym roku.
Powrót z „Żelaznego Obrońcy-25”
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, iż przejazdy obejmą niemal wszystkie województwa. Żołnierze będą wracać z rejonów poligonów do swoich macierzystych jednostek, korzystając z autostrad, dróg ekspresowych i krajowych. Kolumny będą eskortowane przez Żandarmerię Wojskową oraz pododdziały regulacji ruchu, we współpracy z policją i lokalnymi władzami.
Wojsko podkreśla, iż przejazdy to nie tylko logistyka, ale także element szkolenia. Organizowane są tak, by w możliwie najmniejszym stopniu zakłócać ruch cywilny.
Jak rozpoznać kolumnę wojskową?
Kolumna może liczyć maksymalnie 20 pojazdów. jeżeli jest ich sześć lub więcej, pierwszy z nich oznaczony będzie niebieską chorągiewką, a ostatni – zieloną. Dodatkowo kolumnę „otwierają i zamykają” pojazdy z pomarańczową tablicą przedstawiającą trzy ciężarówki.
Wszystkie wojskowe pojazdy poruszają się z włączonymi światłami, mijania lub drogowymi. Odstęp między kolumnami nie może być mniejszy niż 500 metrów.
Zasady dla kierowców cywilnych
Wojsko przypomina, iż kolumny można wyprzedzać, ale tylko w sposób płynny i nieprzerwany. Wjeżdżanie pomiędzy pojazdy jest absolutnie zabronione. Kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność i stosować się do poleceń osób zabezpieczających przejazd.
Czego nie wolno robić?
Najczęstszym odruchem jest sięgnięcie po telefon, by zrobić zdjęcie czy nagrać film. Dowództwo ostrzega jednak, iż w obecnej sytuacji geopolitycznej – przy nasilonych prowokacjach ze strony Rosji – publikowanie takich materiałów może być groźne.
Nie należy udostępniać lokalizacji, dat ani godzin przejazdów kolumn, a także informacji o startach i lądowaniach wojskowych statków powietrznych. To kwestia bezpieczeństwa państwa i samych żołnierzy.
Jedne z największych manewrów roku
Ćwiczenia „Żelazny Obrońca-25” trwały do 26 września. Miały charakter defensywny i odbywały się na lądzie, w powietrzu oraz na Bałtyku. Wzięło w nich udział około 30 tysięcy żołnierzy z Polski i państw NATO, wspieranych przez 600 jednostek sprzętu. Celem było sprawdzenie umiejętności odstraszania i skutecznej obrony terytorium Polski.