"Były to trzy tygodnie szkolenia, które spędziliśmy w ośrodku szkolenia poligonowego w Biedrusku. Kurs był przeprowadzony przez żołnierzy i instruktorów amerykańskich i pracowaliśmy tak naprawdę od godzin porannych do późnego wieczora" - mówił ppor Paweł Bartel, dowódca plutonu czołgów 1. Brygady Pancernej w rozmowie z Defence24.pl. Dodał także, iż najbardziej interesującym elementem szkolenia było to, iż każdy członek załogi przechodził przez poszczególne funkcje, więc każdy załogant miał możliwość nauki każdej funkcji od podszewki.