Konał na kanapie, wśród zlęknionych dworzan. Ostatnie dni "Wodza Ludzkości"

wiadomosci.onet.pl 1 tydzień temu
Po wylewie czekał na pomoc kilkanaście godzin. Ludzie z jego otoczenia długo nie wzywali lekarzy – jedni bali się oskarżeń o spisek, inni chcieli mieć pewność, iż już się nie podniesie. Drżał przed nim cały "dwór" – ale władzę na Kremlu rozdzielono jeszcze zanim skonał.
Idź do oryginalnego materiału