Jest umowa koalicyjna w Niemczech. Zwycięscy przed ponad miesiącem chadecy i socjaldemokraci, którzy zajęli w wyborach do Bundestagu trzecie miejsce, zakończyli negocjacje. niedługo ma powstać nowy rząd pod przewodnictwem Friedricha Merza.
Jednym z najtrudniejszych w negocjacjach tematów, czyli nielegalną imigracją, zajmą się przede wszystkim chadecy. CDU dostanie resort spraw wewnętrznych, który zajmuje się między innymi policją i granicami. Również partia Friedricha Merza ma wskazać szefa ministerstwa spraw zagranicznych, którym nie kierowała od dekad.
Socjaldemokraci zajmą się finansami, a także obronnością – ministrem obrony pozostanie prawdopodobnie Boris Pistorius, aktywny w rządzie Olafa Scholza, często wbrew kanclerzowi, na rzecz rozwoju niemieckiej armii i pomocy dla Ukrainy.
Rząd Friedricha Merza ma zostać zaprzysiężony na przełomie kwietnia i maja. W czasie przedłużających się negocjacji spadło poparcie dla zwycięskiej CDU, dogonionej w sondażach przez skrajną prawicę, a także dla przyszłego kanclerza. Większość Niemców w ostatnich dniach wskazuje w badaniach, iż Friedrich Merz nie nadaje się do szefowania rządowi.
Czytaj także:

Niemcy: Potrzeba ostrej odpowiedzi UE na cła USA na samochody
Niemiecki minister gospodarki spodziewa się ostrej odpowiedzi Unii Europejskiej na ogłoszone przez Donalda Trumpa cła na samochody. Stany Zjednoczone są największym odbiorcą aut z Niemiec. Wicekanclerz Robert Habeck uważa,...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Niemcy. AfD dogoniła CDU w sondażach
W Niemczech skrajnie prawicowa partia AfD dogoniła w sondażach CDU. Półtora miesiąca temu chadecy wygrali wybory z 7 p.p. przewagi nad skrajną prawicą. Dziś wynik wyborów mógłby być inny....
Czytaj więcejDetails