Andrzej Kotecki z Rady Polityki Pieniężnej przewiduje koniec obniżek stóp procentowych na początku przyszłego roku. Członek RPP powiedział agencji Bloomberg: "Z pewnością nastąpi to w pierwszej połowie przyszłego roku, a może nawem w pierwszym kwartale, przy stopach procentowych w przedziale 3,75-4,00 proc., a może nawem bliżej 3,75 proc."
Inflacja w październiku spadła do 2,8 procent, poniżej oczekiwanych 3,0 procent. To najniższy poziom od czerwca 2024 roku.
Kotecki ocenił, iż listopadowa inflacja "[...] może okazać się bardzo bliska celu" Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 procent z odchyleniem jednego punktu procentowego. Główna stopa procentowa wynosi w tej chwili 4,25 procent.
Projekcja NBP na kolejne lata
Narodowy Bank Polski opublikował listopadową projekcję inflacji i PKB. Według centralnej ścieżki inflacja spadnie do 2,9 procent w 2025 roku i utrzyma się na tym poziomie w 2026 roku. W 2027 roku ma osiągnąć docelowe 2,5 procent. Wzrost PKB przyspieszy z 3,4 procent w 2024 roku do 3,7 procent w 2025 roku.
NBP wskazał, iż ścieżka inflacji "[...] jest w istotnym stopniu uzależniona od przyszłych decyzji fiskalnych i administracyjnych oraz od kształtowania się popytu konsumpcyjnego i wynagrodzeń". Głównym źródłem ryzyka pozostaje "[...] skala ożywienia inwestycji w strefie euro, w tym w gospodarce niemieckiej [...]".
Perspektywy polityki pieniężnej
Prezes NBP Adam Glapiński sygnalizował możliwość pauzy w cięciach stóp, aby ocenić skutki obniżek. Na konferencji prasowej stwierdził: "W tej chwili stopy dobrze odpowiadają, dobrze pasują do istniejącej sytuacji".
Kotecki zaznaczył, iż głębsze cięcia, poniżej 3,5 procent, byłyby możliwe tylko przy trwałej inflacji poniżej celu związanej ze spowolnieniem gospodarczym.
W tym roku RPP obniżyła stopy łącznie o 150 punktów bazowych.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
