Nowe zasady są proste i bezlitosne: restauracja, browar, toalety i inne udogodnienia są dostępne wyłącznie dla osób, które zarezerwowały nocleg. Turyści jednodniowi, choćby ci najbardziej głodni lub przemoczeni, muszą obejść się smakiem – i to dosłownie. Koniec z piwem z najwyżej położonego browaru w Czechach wypitym po wejściu na Śnieżkę. Koniec z ciepłą zupą z widokiem na Łąki Upy. Koniec z bezpłatnymi toaletami, które niejednemu uratowały dzień.
Skąd ta decyzja? Odpowiedź brzmi: KRNAP
Powodem radykalnej zmiany jest poważny konflikt właścicieli Luční boudy z czeskim Karkonoskim Parkiem Narodowym (KRNAP). Schronisko zarzuca administracji parku celowe utrudnianie działalności – zwłaszcza poprzez system monitoringu rejestrujący każdy pojazd wjeżdżający do strefy ochronnej. Właściciele twierdzą, iż są karani mandatami za przewinienia, które wcześniej uchodziły płazem lub były traktowane elastycz