Koniec "rozejmu wielkanocnego": W poniedziałek 21 kwietnia Władimir Putin poinformował, iż "Ukraina najpierw odrzuciła rosyjską inicjatywę w sprawie wielkanocnego rozejmu". - Potem została "nakłoniona" do wyrażenia na to zgody. Najwyraźniej znalazł się ktoś mądrzejszy, kto zasugerował - najprawdopodobniej zagraniczni negocjatorzy - iż odrzucenie takich inicjatyw ustawi reżim kijowski na straconej pozycji i gwałtownie się zgodzili - powiedział Putin, którego cytuje prorządowa agencja TASS. Zwrócił też uwagę na konieczność "uporania się" z propozycją, by nie atakować celów cywilnych w Ukrainie. Dodał też, iż "Moskwa zaobserwowała spadek aktywności bojowej Ukrainy w czasie rozejmu".
REKLAMA
Ogłoszenie Putina: Przywódca w sobotę 19 kwietnia spotkał się z szefem Sztabu Generalnego Walerijem Gierasimowem. Wtedy powiedział, iż "kierując się względami humanitarnymi, dzisiaj od godz.18:00 do północy 21 kwietnia, strona rosyjska ogłasza wielkanocny rozejm". - Rozkazuję na ten okres zaprzestać wszelkich działań wojennych - dodał Putin. Jednocześnie przestrzegł, by armia pozostała w gotowości do odpowiedzi na ewentualne naruszenie rozejmu przez Kijów.
Zobacz wideo Spadające ceny ropy zagrażają budżetowi Rosji
"Rozejm wielkanocny" w praktyce: Ukraina poinformowała już w sobotę po godzinie 20:00, iż siły rosyjskie przez cały czas ostrzeliwują ukraińskie pozycje. "Mówią o rozejmie, ale przez cały czas strzelają" - napisał na Telegramie szef ukraińskiego Centrum Zwalczania Dezinformacji Andrij Kowałenko. Z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha przypomniał, iż Kreml odrzucił amerykańską propozycję całkowitego tymczasowego zawieszenia broni na 30 dni i zaproponował rozejm trwający 30 godzin. "Dotychczasowe deklaracje Putina nie pokrywały się z jego działaniami. Wiemy, iż jego słowom nie można wierzyć i przyjrzymy się jego działaniom" - dodał Sybiha.
Zełenski złożył swoją propozycję rozejmu: Według prezydenta Ukrainy miałby on obowiązywać również po Wielkanocy. 23 kwietnia przedstawiciele władz w Kijowie lecą do Londynu, by uczestniczyć w rozmowach pokojowych. W stolicy Wielkiej Brytanii mają być też Amerykanie i Francuzi. Zełenski poinformował, iż rozmawiał w poniedziałek z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. "Jesteśmy gotowi zrobić krok do przodu tak konstruktywnie, jak to możliwe, by osiągnąć bezwarunkowy rozejm, a po nim prawdziwy i trwały pokój" - napisał prezydent Zełenski. Dodał, iż w te święta wielkanocne stało się jasne, iż to działania Rosji przedłużają wojnę.
Czytaj również: "Prawie 300 jeńców z Rosji wróciło do Ukrainy. Zełenski pokazał poruszające zdjęcia".Źródła: TASS, IAR