Konkurencja ze strony ukraińskich rolników wyzwaniem dla naszego rolnictwa

pracodawcagodnyzaufania.pl 10 godzin temu

– Członkostwo Ukrainy w UE należy rozpatrywać na dwóch płaszczyznach.

Jedna z nich to jest to, co zachodzi już teraz, a mianowicie towary ukraińskie mają w zasadzie bezcłowy dostęp do rynku unijnego i Ukraina może eksportować produkty rolno-spożywcze do Unii Europejskiej – mówi agencji Newseria prof. Łukasz Ambroziak, z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego.

Po agresji Rosji na Ukrainę unijny handel z Ukrainą został zliberalizowany

Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 r. oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza iż 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.

Po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. unijny handel z Ukrainą został zliberalizowany – zniesiono kontyngenty ilościowe i VAT na pszenicę, rzepak, słonecznik i kukurydzę. Parlament Europejski przedłużył bezcłowy handel do 5 czerwca 2025 r., wprowadzając jednocześnie automatyczny mechanizm ochronny i kwoty importowe dla szczególnie wrażliwych produktów rolnych, czyli drobiu, jaj, cukru, owsa, kukurydzy, kaszy i miodu.

Pod koniec lutego 2022 r. Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE

– Można więc powiedzieć, iż w tej chwili zachodzi proces integracji Ukrainy z jednolitym rynkiem europejskim, natomiast samo członkostwo będzie oznaczać nabycie praw i obowiązków, jakie wynikają z członkostwa w UE. Chodzi o uczestnictwo chociażby w różnego rodzaju instrumentach związanych ze wspólną polityką rolną, jak dopłaty bezpośrednie czy różnego rodzaju fundusze, wsparcie na rozwój obszarów wiejskich – wskazuje prof. Łukasz Ambroziak.

Pod koniec lutego 2022 r. Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE. Akcesja wschodniego sąsiada Polski to szansa na wzmocnienie pozycji europejskiego rolnictwa, dla Polski jednak – co pokazało zniesienie ceł m.in. na ukraińskie zboża po rosyjskiej agresji – może oznaczać spore wyzwanie.

W 2023 r. wzrosły wpływy z eksportu produktów rolno-spożywczych z Polski

– Od czerwca 2022 r., od kiedy Unia przyznała Ukrainie jednostronne preferencje celne, zwiększyła się konkurencja ze strony ukraińskich producentów na rynku polskim, ale także na rynku unijnym – tłumaczy ekspert.

Z danych KOWR wynika, iż w 2023 r. odnotowano wzrost wpływów uzyskanych z eksportu produktów rolno-spożywczych z Polski. Jego wartość osiągnęła rekordowe 51,8 mld euro. KOWR zauważa, iż wzrost wartości polskiego eksportu rolno-spożywczego w 2023 r. był mniej dynamiczny niż w roku 2022, z powodu notowanych spadków cen na międzynarodowym rynku żywnościowym, co przełożyło się na niższe ceny transakcyjne w handlu zagranicznym. Nie bez znaczenia była też liberalizacja handlu z Ukrainą, czego skutkiem była większa podaż na rynku unijnym ukraińskich produktów rolno-spożywczych, stanowiących konkurencję cenową dla produktów krajowych.

Interesy polskich producentów zależą od sytuacji na rynku ukraińskim

Podobnie jak w latach poprzednich produkty rolno-spożywcze były eksportowane z Polski przede wszystkim na rynek Unii Europejskiej. W 2023 r. dostawy do państw UE wygenerowały 38 mld euro, co oznacza, iż udział unijnego rynku w eksporcie żywności z Polski wyniósł 73 proc. Licząc razem ze sprzedażą do Wlk. Brytanii to ponad 80 proc.

– Interesy polskich producentów zależą więc od sytuacji na tym rynku. Dlatego też zwiększona konkurencja ze strony ukraińskich producentów na rynku unijnym może być szkodliwa dla polskich eksporterów, mieliśmy w przeszłości takie przykłady związane ze zwiększonym importem drobiu z Ukrainy do UE – mówi ekspert.

Na rynek UE trafia prawie 60 proc. eksportu z Ukrainy

Z danych KE wynika, iż eksport z Ukrainy do UE wyniósł w 2023 roku 22,8 mld euro. Główne produkty eksportowe pod względem wartości stanowiły zboża (21,9 proc. całkowitego eksportu), tłuszcze i oleje zwierzęce lub roślinne (9,2 proc.) czy nasiona oleiste (8,2 proc.). W 2023 r. Ukraina pozostawała trzecim co do wielkości źródłem unijnego importu produktów rolno-spożywczych pod względem wartości.

Jak niedawno poinformował na Facebooku Taras Kaczka, ukraiński wiceminister gospodarki, na rynek UE trafia prawie 60 proc. eksportu z Ukrainy. Pomimo zawirowań w sektorze rolnym i na granicach eksport do UE wzrósł o 1,34 mld dol., czyli o 5,9 proc. UE jest kluczowym rynkiem m.in. dla ukraińskiej kukurydzy (49,2 proc. eksportu) czy pszenicy (34 proc. eksportu). Przez unijne obostrzenia o 51 proc. spadły dostawy cukru do UE (303 tys. t), ale łączny eksport tego surowca wzrósł w ubiegłym roku o 45 proc. Do UE trafia też ok. 40 proc. eksportu mięsa drobiowego o wartości ok. 390 mln dol.

Polscy eksporterzy mają problemy ze zbytem swoich produktów na rynku unijnym

– Z badań prowadzonych w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, iż w niektórych grupach produktów ta konkurencja jest już wysoka, chodzi choćby o mięso drobiowe, wyroby cukiernicze i piekarnicze, papierosy, jaja czy różnego rodzaju produkty mleczarskie. Zwiększony przywóz tych produktów na rynek unijny sprawia, iż polscy producenci, eksporterzy mają problemy ze zbytem swoich produktów na rynku unijnym – mówi ekspert.

Więcej: https://biznes.newseria.pl/news/rosnie-konkurencja-ze,p658549674
Idź do oryginalnego materiału