
Unia Europejska wdrożyła właśnie 16. pakiet sankcji przeciwko Rosji. Kaja Kallas, przedstawicielka UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa otwarcie mówi, iż wszystkie sankcje mają odebrać Kremlowi fundusze na poczet realizacji wojny w Ukrainie. Tym razem na szerokiej liście przedmiotów zakazanych znalazły się konsole do gier wideo oraz kontrolery, które stosowane miały być przez rosyjskie wojsko do sterowania dronami w celu ataku na tereny naszego wschodniego sąsiada.
Zdjęcie
16. pakiet sankcji uderza w Rosję
O kolejnym 16. pakiecie sankcji słyszeliśmy już od kilku tygodni. Teraz za sprawą Rady Unii Europejskiej szereg nowych sankcji wszedł w życie. Urzędnicy zakazali prowadzenie działalności na terenie Europy ośmiu rosyjskich mediów silnie skorelowanych z tamtejszym rządem.
Odcięto też kilkanaście banków z Rosji od globalnego systemu SWIFT. Zabieg ten ma mocno sparaliżować bankowość w tym kraju, utrudniając przepływ płatności w handlu między konkretnymi państwami a Rosją. „Nie ma żadnych wątpliwości, kto jest agresorem i kto winien zapłacić i ponieść odpowiedzialność za wojnę” – grzmi Kaja Kallas, przedstawicielka UE.
Konsole i kontrolery do gier wideo również na liście
To jednak nie wszystko. Potwierdzono też, choćby przez samą Rosyjską Agencję Informacyjną, iż 16. pakiet sankcji mocniej uderzył w szeroko pojęty sektor rozrywkowy. Zakazano eksportu konsol do gier wideo i kontrolerów do grania na tereny Rosji. „Dzisiejsza decyzja rozszerza listę towarów objętych ograniczeniami o towary przeznaczone do rozwoju i produkcji rosyjskich systemów wojskowych, takie jak kontrolery służące do sterowania bezzałogowymi statkami powietrznymi (BSP)” – wybrzmiało oświadczenie.
Sankcje objęły nie tylko konsole i kontrolery do gier wideo, ale także joysticki i sprzęt wykorzystywany do wirtualnych symulatorów lotów. Unijni urzędnicy podtrzymują, iż rosyjskie wojsko od dawna wykorzystuje m.in. wspomniane kontrolery do sterowania dronami w celu działań bojowych realizowanych na terenie Ukrainy.
Omawiane wyżej sankcje są dosyć problematyczne, bowiem jak powszechnie wiadomo, Europa nie produkuje ani konsol, ani kontrolerów do gier wideo. Towary te trafiają do Rosji przez import równoległy, całkowicie nie obejmujący Unii Europejskiej. Pewne jest jednak to, iż sprzęt wykorzystywany w pierwotnym założeniu do rozrywki, faktycznie znalazł się na liście 16. pakietu sankcji.
Rosja gamingową potęgą już niebawem? Mało realny scenariusz
Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, iż Rosja nie poddaje się ze swoją wizją stworzenia własnego giganta w branży gier wideo. Już w 2023 roku Kommersant przekazywał, iż Rosjanie chcieliby stworzyć hegemona, na wzór amerykańskiej korporacji Electronic Arts.
Projekt o nazwie Rosgame uwzględniał kilka scenariuszy. Najbiedniejsza wersja obejmowała inwestycję 7 mld dolarów, zaś najbogatsza zakładała koszty w wysokości 50 mld dolarów. Ten drugi wariant pozwoliłby Rosji uplasować się na wiodących pozycjach wśród gamingowych wydawców i producentów.
Koncepcja Putina głosiła też nieśmiałe frazesy o skonstruowaniu autorskiej rosyjskiej konsoli do gier wideo. Pieczę na tym przedsięwzięciem mieliby sprawować założyciele serwisu społecznościowego VK.com będącego alternatywą Facebooka w krajach wschodniej Europy.
Eksperci nie mają jednak złudzeń. Stworzenie autorskiej technologii i opracowanie konsoli do gier wideo przez Rosjan, graniczy z cudem. Amerykanie (Microsoft) i Japończycy (Nintendo, Sony) dysponują znacznie nowocześniejszymi technologiami, o jakich Rosja może póki co tylko pomarzyć.
Wideo