W nocy z niedzieli na poniedziałek rozpoczęły się tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Na granicy polsko-niemieckiej prowadzone są w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w trzynastu.
Funkcjonariusze kontrolują przede wszystkim busy i samochody przewożące więcej osób. Na celowniku znajdują się także auta z przyciemnionymi szybami.
Kontrole bez szlabanów i zasieków
Podporucznik Konrad Szwed z Komendy Głównej Straży Granicznej wyjaśnił w rozmowie z PAP, iż nie są to kontrole na granicy, jakie odbywały się przed wejściem do strefy Schengen. «Absolutnie nie będzie szlabanów ani jakichś zasieków. Samochody będą przejeżdżały, a kontrole będą prowadzone jedynie wyrywkowo, na podstawie także naszej analizy ryzyka» - poinformował.
W przypadku zatrzymania pojazdu sprawdzane są dokumenty kierowcy i pasażerów, także bagażniki pojazdów. Przed punktem kontrolnym mogą pojawić się rękawy zwalniające, zwężenia jezdni lub sygnały do spowolnienia ruchu wydawane przez funkcjonariuszy.
Dodatkowi funkcjonariusze na granicach
Podporucznik Szwed zapewnił, iż Straż Graniczna dba o to, aby mieszkańcy terenów przygranicznych nie odczuli niedogodności. Szczególnie dotyczy to osób, które dojeżdżają do pracy po drugiej stronie granicy.
W związku z przywróceniem kontroli delegowani są dodatkowi funkcjonariusze z innych oddziałów Straży Granicznej. «Pierwsze delegowania na miejsca docelowe przy granicy zachodniej oraz granicy z Litwą ruszyły już w niedzielę. Dodatkowo jesteśmy wspierani przez policję, ale także przez Wojska Obrony Terytorialnej» - zaznaczył.
Wymagane dokumenty przy przekraczaniu granicy
Kontrole na obu granicach realizowane są w podobny sposób. Najważniejsze dla obywateli jest posiadanie dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy - dowodu osobistego lub paszportu.
«Pamiętajmy, iż nie może to być dokument w aplikacji mObywatel» - powiedział podporucznik Szwed. Komuś, kto przekroczy granicę w miejscu do tego nieprzeznaczonym, może grozić kara finansowa z artykułu 49a Kodeksu wykroczeń w wysokości 500 złotych.
Surowe kary za nielegalne przekraczanie
W przypadku przekroczenia granicy z użyciem przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami grozi kara więzienia do trzech lat. Wynika to z artykułu 264 paragrafu drugiego Kodeksu karnego.
Podporucznik Szwed podkreślił, iż czasowe przywrócenie kontroli granicznych jest konieczne, żeby zredukować przepływ migrantów. «Przede wszystkim notujemy wzrost liczby cudzoziemców zatrzymanych na granicy polsko-litewskiej» - powiedział.
Wzrost liczby zatrzymanych migrantów
Tylko w tym roku do 29 czerwca zatrzymano tam 412 cudzoziemców. Dla porównania w całym ubiegłym roku zanotowano 432 cudzoziemców.
Niemcy w październiku 2023 roku wprowadziły kontrole na granicy z Polską, aby ograniczyć napływ migrantów. Ściślejsza kontrola skutkuje zwiększoną liczbą zawracanych do Polski migrantów próbujących przekroczyć granicę mimo niespełniania warunków wjazdu i pobytu w Niemczech.
Działania Ruchu Obrony Granic
Na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się osoby związane z Ruchem Obrony Granic, powołanym przez Roberta Bąkiewicza. Członkowie tego ruchu deklarują, iż «pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć».
Wzmożonych działań rządu w związku z sytuacją na granicy domagali się politycy opozycji. We wtorek premier Donald Tusk poinformował, iż zdecydował o tymczasowym przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą.
Uzasadnienie decyzji premiera
Szef rządu uzasadniał swoją decyzję koniecznością powstrzymania niekontrolowanego napływu migrantów. Wcześniej, podczas czerwcowej debaty nad wotum zaufania dla rządu, deklarował, iż jest bardzo prawdopodobne, iż jeszcze tego lata częściowe kontrole na granicy z Niemcami zostaną wprowadzone.
Dotychczas Polska kilkukrotnie czasowo przywracała kontrole na granicach wewnętrznych Schengen. Uzasadniała je nasileniem migracji, epidemiami oraz ważnymi wydarzeniami o charakterze międzynarodowym, takimi jak mistrzostwa Euro 2012 czy pandemia COVID-19.
Marcin Chomiuk (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.