Pięć osób - kuriera oraz czterech migrantów - zatrzymała w poniedziałek Straż Graniczna na polsko-litewskim przejściu granicznym. Funkcjonariusze SG skontrolowali tego dnia ponad cztery tysiące pojazdów i blisko 8 tysięcy osób. Kontrole mają trwać 30 dni, ale rząd nie wyklucza przedłużenia tego okresu.
Rzeczniczka Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz poinformowała, iż na granicy nie ma utrudnień w związku z wprowadzeniem kontroli. Dodała, iż kontrolowane auta są kierowane na boczne pasy drogi, a ruch odbywa się płynnie, chociaż jest spowolniony.
W pierwszym dniu kontroli Straż Graniczna skontrolowała 4,1 tysiąca pojazdów i 7,9 tysiąca osób. Zatrzymano pięć osób - kuriera i czterech migrantów.
Zatrzymanie obywatela Algierii
W trakcie kontroli w pociągu na przejściu kolejowym w Trakiszkach SG ustaliła, iż obywatel Algierii nie spełniał warunków wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Mężczyzna został przekazany stronie litewskiej.
Za kontrole na granicy z Litwą odpowiada Podlaski Oddział Straży Granicznej. Będzie je realizował we współpracy z policją oraz 1. Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej.
W kontrolach mają także uczestniczyć między innymi Inspekcja Transportu Drogowego i Krajowa Administracja Skarbowa.
Trzynaście miejsc kontroli
Granica z Litwą ma 104 kilometry długości. Kontrole będą prowadzone łącznie w 13 miejscach. Trzy z nich to przejścia graniczne, w tym drogowe w Budzisku i Ogrodnikach oraz kolejowe w Trakiszkach. W tych trzech miejscach kontrole będą się odbywać w sposób ciągły, przez całą dobę.
Pozostałe 10 miejsc, gdzie będzie można przekraczać granicę, to tak zwane miejsca kontroli doraźnej.
Decyzja premiera Tuska
W miniony wtorek premier Donald Tusk poinformował, iż podjął decyzję o przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Wyjaśnił, iż jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów.
Kontrole będą obowiązywały przez 30 dni, ale rząd nie wyklucza, iż może przedłużyć ten okres.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.