Konfederacja Korony Polskiej jest partią ewidentnie prorosyjską, a jej program jest sprzeczny z polską racją stanu. Tyle iż to nie oznacza, iż można ją w prosty sposób zdelegalizować. A jest to tym trudniejsze, iż wielu kluczowym w polskiej polityce osobom się to nie opłaca - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz P. Terlikowski.