Kościerzyna zakorkowana. Coraz większe utrudnienia na drogach!

Jeśli ktoś nie musi, to najlepiej niech nie przejeżdża przez Kościerzynę – takie głosy słychać od kierowców, którzy wjeżdżają w centrum miasta. Od kilku dni borykają się oni z poważnymi utrudnieniami, które są efektem prowadzonych prac na ulicy Szopińskiego. Kierowcy nie kryją swojego zdenerwowania, a na sposobie prowadzonych robót nie pozostawiają przysłowiowej suchej nitki. Pod koniec października informowaliśmy naszych Czytelników o rozpoczynającym się remoncie fragmentu drogi wojewódzkiej nr 214 na odcinku ulicy Szopińskiego. [news:1635991] Termin rozpoczęcia prac był kilka razy przesuwany, ale ostatecznie zaczęły się one pod koniec minionego miesiąca. Jak przyznają kierowcy, pierwsze dni były znośne, ale to, co się dzieje w ostatnim czasie, przechodzi ludzkie wyobrażenie. - Naprawa ulicy Szopińskiego była konieczna, chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości co do tego faktu. Zdaję sobie sprawę, iż z takimi robotami wiążą się trudności, ale to co się dzieje w ostatnich dniach woła o pomstę do nieba. Przykładem może być ostatni wtorek. Zablokowane było całe miasto, cała Wojska Polskiego. Trasę od Kauflandu (droga nr 214 – przyp. red.) do Rynku pokonałem w ciągu 45 minut. Nie będę tego dalej komentował, bo należałoby wykropkować moją wypowiedź – nie kryje swojego oburzenia Andrzej, mieszkaniec gminy Kościerz