KPO w kulturze: 3841 wniosków z wynikiem 0 punktów

upday.com 5 godzin temu
AI-generated symbolic image related to culture Upday Stock Images

Drugi nabór Krajowego Planu Odbudowy w kulturze wywołał ogromne kontrowersje po ogłoszeniu wyników 25 sierpnia przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z łącznej liczby 4765 złożonych wniosków, aż 3841 aplikacji otrzymało wynik "0 punktów", co oznacza iż 77 procent wnioskodawców zostało odrzuconych bez merytorycznej oceny, jak informuje plotek.pl.

Wsparcie otrzymały jedynie 924 wnioski o granty oraz 701 wniosków o stypendia, podczas gdy zdecydowana większość projektów została wyeliminowana na etapie oceny formalnej. Operatorem programu jest Narodowy Instytut Muzyki i Tańca, a decyzje podejmowało ponad 100 ekspertów w trzyosobowych zespołach, rekomendowanych przez niezależne organizacje kulturalne.

Nieprawidłowości w systemie oceny

Największe kontrowersje budzi fakt, iż wielu wnioskodawców zgłasza rozbieżności między oficjalnymi wynikami a danymi widocznych w systemie Witkac. Według rp.pl, niektóre projekty, które oficjalnie otrzymały "0 punktów", w systemie wewnętrznym mają wyższe oceny punktowe oraz pozytywną ocenę formalną.

Dyskusja w mediach społecznościowych osiągnęła tak wysoki poziom emocji, iż administratorzy grup wsparcia KPO wprowadzili ostrzeżenia przed "chamskimi i prostackimi wypowiedziami". Wątpliwości dotyczące przejrzystości procesu selekcji narastają w całym środowisku kulturalnym.

Znani beneficjenci programu

Wśród projektów, które otrzymały wsparcie, znalazła się fundacja Krystyny Jandy, która otrzymała 200 tysięcy złotych na projekt "Teatr bez barier: Pan Ho Ho". Spektakl ten, jak informuje plejada.pl, powstał podczas pandemicznych zamknięć teatrów i analizuje początki dyktatury oraz tyranii.

Zespół Poparzeni Kawą Trzy otrzymał ponad 153 tysiące złotych na hybrydowy koncert z mentoringiem i transmisją online, jak podaje pudelek.pl. Te przykłady kontrastują z masowym odrzuceniem tysięcy innych projektów kulturalnych.

Wezwania do interwencji

Włodzimierz Kaczkowski, reżyser i dyrektor Sceny Współczesnej przy Starej ProchOFFni, ostro skrytykował proces selekcji i wezwał do złożenia petycji do Ministerstwa Kultury. "Zblokowanie 77 procent wnioskodawców bez oceny merytorycznej to pokazanie, iż nie ma to żadnego znaczenia" - napisał w swoim apelu.

Kaczkowski podkreśla, iż problem dotyczy nie tylko odrzuconych projektów, ale całego środowiska kulturalnego. Wzywa również tych, którzy otrzymali dotacje, do zajęcia stanowiska w sprawie sposobu ich przyznawania i wykazania się solidarnością środowiskową.

Źródła wykorzystane: "rp.pl", "plejada.pl", "pudelek.pl", "plotek.pl"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału