Kreml karmi wojenną machinę bez opamiętania. Armia Putina zjada 2 miliardy rubli na godzinę. I nic nie wskazuje na to, by miała zwolnić [ANALIZA]

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin nadzoruje wspólne ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi Zapad 2025 na poligonie Mulino, Rosja, 16 września 2025 r.


Rosja wchodzi w kolejny rok z budżetem skrojonym pod potrzeby frontu, a nie obywateli. Mimo rozmów o możliwym pokoju Kreml nie zamierza zakręcać kurka z wojennymi wydatkami — przeciwnie, armia i służby dostają rekordowe środki. "Naboje i drony i tak trzeba będzie produkować", słyszymy z otoczenia władzy. Rosyjski budżet coraz wyraźniej przypomina machinę, która ma jedno zadanie: podtrzymać kraj w stanie permanentnej konfrontacji.
Idź do oryginalnego materiału