Z danych brytyjskiego wywiadu wynika, iż w maju 2024 roku każdego dnia na wojnie w Ukrainie ginęło i zostawało rannych około tysiąca Rosjan. Te ustalenia zbieżne są z raportami ukraińskiego sztabu generalnego, o czym wspominam, bo w ocenie Ukraińców czerwiec był równie krwawy dla agresorów. Nienotowane dotąd straty na poziomie 30 tys. ludzi oznaczają "przejadanie" w całości miesięcznego "urobku" wojenkomitetów. W tej sytuacji Kreml może odtwarzać stany osobowe, ale o powiększaniu armii musi zapomnieć.