Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła uważa, iż należy zwiększyć wysiłki na rzecz budowania potencjały militarnego Polski. Jego zdaniem Rosja uważa nasz kraj za nieprzygotowany do ewentualnej konfrontacji. Jak stwierdził: modernizacja i zwiększenie liczebności armii „nie zapewni permanentnego i systemowego przeobrażania Sił Zbrojnych w sposób adekwatny do zmian sytuacji bezpieczeństwa czy też postępu technologicznego.
Jak podkreśla dowódca, najbardziej zabójczą bronią Wojska Polskiego zawsze pozostaną nasi żołnierze. Jednocześnie szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wskazuje na największe bolączki.
– Moim największym zmartwieniem dziś pozostają zdolności Marynarki Wojennej, szeroko pojęta walka elektroniczna oraz wdrożenie nowego systemu utrzymania gotowości i szkolenia rezerw – tłumaczy gen. Wiesław Kukuła. – To są najbardziej niedoinwestowane obszary, w których musimy relatywnie gwałtownie nadrabiać zaległości – dodaje.
Wojskowy podkreśla, iż w obronę powinno być zaangażowane całę państwo, w tym również sfera przemysłowa.
– Dzisiaj rzeczywiście rozpoczął się swoisty wyścig z Federacją Rosyjską o budowę potencjału zdolnego do produkcji większej ilości środków walki i amunicji. Jest to, obok rozwoju zdolności obronnych, istotny sygnał, iż NATO będzie zdolne do długotrwałego konfliktu lub wieloletniej rywalizacji – tłumaczy gen. Kukuła.
Tyle Pan Generał, ja tylko wspomnę o braku obrony cywilnej, braku ćwiczeń rezerwistów, braku schronów (!), iż nie wspomnę o podejściu do tematu części społeczeństwa…
https://dorzeczy.pl/opinie/677967/gen-kukula-o-rosji-uwaza-polske-za-niezdolna-do-walki.html