Kreml ostrzegł, iż zareaguje na ewentualne ataki dalekiego zasięgu wymierzone w terytorium Rosji. Wcześniej prezydent Władimir Putin poinformował o pomyślnym teście nuklearnej rakiety manewrującej Buriewiestnik. Moskwa przypisuje tej broni nieograniczony zasięg i zdolność do omijania systemów obrony przeciwrakietowej.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow we wczorajszym (26 października) wystąpieniu dla państwowej telewizji potwierdził stanowcze stanowisko rosyjskich władz. – Jak powiedział Władimir Putin, odpowiedź będzie miażdżąca – oświadczył Pieskow.
Wypowiedź ta jest kontynuacją wcześniejszych ostrzeżeń Putina, który w ubiegłym tygodniu podkreślił, iż Moskwa nigdy nie ugnie się pod presją Stanów Zjednoczonych ani żadnego innego zagranicznego mocarstwa. Prezydent Rosji zapowiedział wówczas, iż kraj odpowie „druzgocąco” na jakiekolwiek uderzenia wojskowe w głąb rosyjskiego terytorium.
Ogłoszenie testu rakiety Burewestnik
Wczoraj Putin poinformował także o zakończeniu udanego testu rakiety manewrującej Buriewestnik, napędzanej energią jądrową i zdolnej do przenoszenia głowic nuklearnych. Według Moskwy broń może skutecznie omijać każdy system obronny.
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji gen. Walerij Gierasimow przekazał, iż podczas testu przeprowadzonego 21 października rakieta pokonała 14 tys. km i pozostawała w powietrzu około 15 godzin.
– Buriewestnik leciał na napędzie jądrowym, a jego zasięg jest w zasadzie nieograniczony. Broń może pokonać każdą obronę przeciwrakietową – podkreślił Gierasimow.
Putin, ubrany w mundur polowy podczas spotkania z generałami nadzorującymi wojnę na Ukrainie, podkreślił wyjątkowość nowego systemu. – To jest unikalna broń, której nikt inny na świecie nie posiada – zapewnił.
W marcu 2018 roku prezydent przedstawił Buriewiestnika jako odpowiedź na działania Stanów Zjednoczonych zmierzające do budowy tarczy obrony przeciwrakietowej oraz na rozszerzenie NATO.
Charakterystyka rakiety Buriewiestnik
Rakieta 9M730 Buriewiestnik to nisko lecąca, wystrzeliwana z ziemi rakieta manewrująca napędzana energią jądrową, zdolna do przenoszenia głowicy jądrowej. NATO określa ją jako SSC-X-9 Skyfall.
W raporcie Nuclear Threat Initiative czytamy, iż rakieta może pozostawać w powietrzu przez wiele dni, „przenosić głowicę jądrową, okrążać glob na niskiej wysokości, omijać obronę przeciwrakietową”.
Test Buriewiestnika jest wyraźnym sygnałem skierowanym zarówno do państw Zachodu, jak i do prezydenta USA Donalda Trumpa, który określił Rosję jako „papierowego tygrysa” po niepowodzeniach w szybkim podporządkowaniu Ukrainy.
Rosja pozostaje globalnym konkurentem militarnym, zwłaszcza w zakresie broni jądrowej, a propozycje Moskwy dotyczące kontroli zbrojeń nuklearnych wymagają uwagi i rozważenia.
