Krwawy dyktator udaje łagodnego baranka. "Nie myślimy o przechytrzeniu lub pokonaniu kogokolwiek". Kuriozalne przemówienie Putina w Pekinie
Zdjęcie: Przemówienie Władimira Putina w Pekinie, 3 września 2025 r.
Gdy tylko Chiny pokazały światu swoją potęgę militarną, Władimir Putin postanowił zaprzeczyć istnieniu antyzachodniego sojuszu, przy okazji znów umywając ręce w sprawie brutalnej agresji na Ukrainę. Rosyjski dyktator zaczął od deklaracji dobrej woli. — jeżeli zwycięży zdrowy rozsądek, powinno być możliwe uzgodnienie akceptowalnego sposobu zakończenia konfliktu — powiedział, zastrzegając jednak, iż będzie kontynuował wojnę, jeżeli jego wysiłki dyplomatyczne nie przyniosą efektów.