Zaległości 46,4 tys. firm budowlanych wynoszą blisko 1,72 mld zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD). To o 11% więcej niż w kwietniu 2024 r. i aż o 23% więcej niż dwa lata temu. Średnie zadłużenie przypadające na jedną firmę to 37 tys. zł. Przyczyną tak trudnej sytuacji są nie tylko problemy na rynku mieszkaniowym, ale także spadek liczby przetargów publicznych i wstrzymanie dużych inwestycji.
Które firmy mają największe problemy finansowe?
Z danych KRD wynika, iż 31,5 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG) ma zaległości płatnicze – to dwa razy więcej niż spółek prawa handlowego w branży budowlanej. Łącznie JDG są winne wierzycielom 843 mln zł, podczas gdy spółki mają trudności ze spłatą 875 mln zł.
„W 2024 roku przedsiębiorstwa budowlane odpowiadały za 15% wszystkich postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Jednak źródłem problemu w tym sektorze jest nie tylko skala, ale też struktura. Branża jest silnie rozdrobniona – większość działających w niej podmiotów to mikrofirmy, często bez zaplecza finansowego i z ograniczonym dostępem do finansowania zewnętrznego” – mówi Adam Łącki, prezes KRD.
Najbardziej zagrożone: podwykonawcy
Najgorzej radzą sobie podwykonawcy, czyli firmy specjalizujące się w:
- rozbiórkach i przygotowaniu terenu,
- instalacjach elektrycznych i wodno-kanalizacyjnych,
- robotach wykończeniowych.
Ich łączny dług wynosi 810,2 mln zł. Na drugim miejscu są firmy zajmujące się wznoszeniem budynków – ich zadłużenie sięga 710 mln zł. Najmniejsze zaległości mają przedsiębiorstwa związane z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej (197,7 mln zł).
Komu budowlanka zalega najwięcej?
Branża budowlana jest zadłużona głównie wobec:
- instytucji finansowych i ubezpieczeniowych – 948,5 mln zł,
- handlu detalicznego i hurtowego – 299,2 mln zł,
- innych firm budowlanych – 170,6 mln zł.
Co ciekawe, same firmy budowlane również mają własnych dłużników, którzy są im winni łącznie 355,8 mln zł. Wśród nich dominują:
- inne podmioty z branży budowlanej – 170,6 mln zł,
- firmy przetwórstwa przemysłowego – 34,2 mln zł,
- zarządcy nieruchomości – 25,3 mln zł,
- firmy architektoniczne – 24,6 mln zł.
Kto nie płaci firmom budowlanym?
Wśród dłużników, którzy zalegają z płatnościami wobec branży budowlanej, dominują spółki prawa handlowego (260,4 mln zł). Konsumenci indywidualni są winni 20,3 mln zł.
Podsumowanie: Czy branża budowlana czeka fala upadłości?
Rosnące zadłużenie, spadek zamówień publicznych i problemy z płynnością finansową mogą doprowadzić do kolejnych upadłości w sektorze. Najbardziej narażone są mikrofirmy i podwykonawcy, które często nie mają rezerw finansowych na przetrwanie kryzysu.
Czy sytuacja ulegnie poprawie? Wszystko zależy od ożywienia na rynku mieszkaniowym i zwiększenia inwestycji publicznych. Na razie jednak 1,72 mld zł długów to poważne wyzwanie dla całej branży.
-
20-letni Ukrainiec w areszcie za wyłudzenia metodą „na pracownika banku”. Ofiary straciły 12 000 zł!4 kwietnia 2025
Policjanci z Komendy Powiatowej w Otwocku, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości gospodarczej, zatrzymali kolejnego oszusta. Tym razem 20-letni obywatel Ukrainy oszukał dwie kobiety, które łącznie straciły
-
Dziś 4 kwietnia mija termin zgłaszania kandydatów na prezydenta: czy demokracja jest zagrożona?4 kwietnia 2025
Dziś, 4 kwietnia 2025 roku, o godzinie 16:00 upływa termin zgłaszania kandydatów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z przepisami, każdy komitet wyborczy musi dostarczyć do
-
Kryzys w branży budowlanej: Długi sięgają 1,72 mld zł!4 kwietnia 2025
Zaległości 46,4 tys. firm budowlanych wynoszą blisko 1,72 mld zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD). To o 11% więcej niż w kwietniu 2024
Read more:
Kryzys w branży budowlanej: Długi sięgają 1,72 mld zł!
