Zależy od tego, jak widzimy świat i jak oceniamy otwarte możliwości przyszłości. Oznacza to dla nas wielką odpowiedzialność. I ta odpowiedzialność będzie jeszcze większa, kiedy uświadomimy sobie, iż niczego nie wiemy; albo iż wiemy tak niewiele, iż upoważnia nas to do oceniania tej małej wiedzy jako „nic”. Bo to jest nic, w porównaniu z tym, co musielibyśmy wiedzieć, aby podjąć prawidłowe decyzje.
Tak się zaczyna wykład twórcy koncepcji społeczeństwa otwartego Karla Poppera, najbardziej wpływowego filozofa XX wieku. Przypominam tego „partyzanta prawdy”, jak go nazywano, w ramach archiwum tekstów, które – i dziś nie tracąc na aktualności – były drukowane w paryskim piśmie Prasa Polska, wydawanym i redagowanym przeze mnie w latach 1994 – 1999 przy promocyjnym wsparciu Jerzego Giedroycia. Oto fragmenty tego wykładu wygłoszonego przez Poppera w Szwajcarii w 1989 roku.