Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, w wywiadzie dla tureckiego "Hurriyet", wyraził zaskoczenie faktem, iż Turcja przez cały czas wysyła broń do Ukrainy. Wydarzenie to budzi zdziwienie w Moskwie, zwłaszcza w kontekście roli, jaką Ankara chce odgrywać jako mediator w trwającym konflikcie.