Lewandowski wściekły: Barcelona przegrywa z PSG 1:2

upday.com 2 miesięcy temu
Goncalo Ramos z PSG świętuje zwycięską bramkę przeciwko Barcelonie (Zdjęcie symboliczne) (Photo by David Ramos/Getty Images) Getty Images

Robert Lewandowski przybył na stadion przed meczem z PSG z miną grozy - wyraz jego twarzy zdradzał frustrację jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Podczas gdy koledzy uśmiechnięci witali się z klubową maskotką, Polak choćby na nią nie zerknął, jak informuje przegladsportowy.onet.pl.

Barcelona doznała pierwszej porażki w tym sezonie, przegrywając z PSG 1:2 w Lidze Mistrzów na Estadi Montjuic. Mecz obnażył prawdziwe możliwości Dumy Katalonii w starciu z europejską elitą, gdy Lewandowski pojawił się na murawie dopiero w 72. minucie jako zmiennik.

Frustracja i rozczarowanie

Polak już przed meczem mógł się spodziewać miejsca na ławce rezerwowych. Hansi Flick trzymał go na boisku do końca meczu z Realem Sociedad, podczas gdy Ferran Torres wszedł w końcówce - typowy sygnał rotacji przed ważnym spotkaniem, według przegladsportowy.onet.pl.

Ferran Torres otworzył wynik dla Barcelony w 19. minucie po asyście Marcusa Rashforda. PSG gwałtownie odpowiedziało - Senny Mayulu doprowadził do wyrównania przed przerwą, a Goncalo Ramos zapewnił zwycięstwo gościom w 90. minucie, jak podaje sportowefakty.wp.pl.

Słaby występ po wejściu

Hiszpańskie media brutalnie oceniły występ Lewandowskiego, opisując go jako "niezauważony", "nie potrafił w pełni wykorzystać potencjału" i "zupełnie nieistotny", informuje sport.pl. Po wejściu na boisko Polak miał kilka nieudanych akcji i wyraźne nieporozumienia z Lamine Yamalem.

PSG zagrało bez kluczowych zawodników, w tym Ousmane'a Dembele, Khvichi Kvaratskhelii i Desire Doue z powodu kontuzji. Mimo to goście prezentowali wyższy poziom gry niż mistrzowie Hiszpanii, co podkreśla finansową przewagę paryskiego klubu, według sportowefakty.wp.pl.

Problemy zespołowe

Hansi Flick brutalnie szczerze ocenił występ swojego zespołu po meczu. Niemiecki trener przyznał, iż Barcelona nie dorównała PSG w żadnym aspekcie gry, zwłaszcza pod względem fizycznym, jak relacjonuje sport.interia.pl.

Barcelona miała najdłuższe wakacje od niepamiętnych czasów, podczas gdy PSG zostało pozbawione okresu przygotowawczego przez udział w finale klubowych mistrzostw świata. Paradoksalnie to gospodarze wykazali większe problemy kondycyjne w drugiej części spotkania.

Ciche rozczarowanie

Lewandowski po meczu ograniczył się tylko do udostępnienia wyniku na mediach społecznościowych bez dodawania osobistego komentarza. Ten gest najlepiej oddaje poziom frustracji polskiego napastnika po nieudanym występie, jak zauważa sport.pl.

Porażka z PSG była pierwszą lekcją pokory dla Barcelony w tym sezonie i pokazała prawdziwy poziom drużyny w konfrontacji z europejską czołówką. Mimo atrakcyjnego stylu gry, Duma Katalonii nie potrafiła dorównać intensywności i jakości gości w kluczowych momentach.

Źródła wykorzystane: "przegladsportowy.onet.pl", "sportowefakty.wp.pl", "sport.pl", "sport.interia.pl"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału