Liczba zabitych w Kijowie w poniedziałkowym ataku Rosji wzrosła do 31

Zdjęcie: Fot. PAP/EPA/VLADYSLAV MUSIIENKO

Władze Kijowa powiadomiły we wtorek (9 lipca), iż liczba ofiar poniedziałkowego ataku Rosji na stolicę wzrosła do 31, a rannych zostało 117 osób. W całym kraju zginęło 38 osób, a obrażeń doznało 190 – powiadomił w godzinach porannych prezydent Wołodymyr Zełenski.

Aktualna liczba ofiar w Kijowie to 31 zabitych i 71 osób rannych – podano w komunikacie kijowskiej administracji wojskowej. Wcześniej informowano, iż wśród rannych jest dziesięcioro dzieci.

Wołodymyr Zełenski oznajmił we wtorek (9 lipca), iż w całym kraju w wyniku rosyjskiego zmasowanego ataku rakietowego zginęło 38 osób, w tym czworo dzieci. 190 osób zostało rannych.

– W szpitalach Kijowa przebywają 64 osoby, 28 jest hospitalizowanych w Krzywym Rogu, a sześć – w Dnieprze

– podał Zełenski.

Przez całą noc z poniedziałku na wtorek trwały operacje ratunkowe i poszukiwawcze na miejscach rosyjskich ataków.

Według informacji Sił Powietrznych z poniedziałku Rosjanie wystrzelili tego dnia w kierunku Ukrainy 38 rakiet, spośród których ośmiu nie udało się zneutralizować. Pociski trafiły w cele cywilne, m.in. w budynki mieszkalne oraz dwie placówki medyczne, w tym szpital dziecięcy Ochmatdyt. To największy szpital dziecięcy na Ukrainie, a także ważna placówka na skalę europejską. Są tam leczone najciężej chore dzieci, w tym pacjenci onkologiczni.