W poniedziałek (30 czerwca) na cmentarzu wojennym numer 366 w obrębie cmentarza parafialnego w Limanowej odbyła się uroczystość w 81. rocznicę egzekucji Limanowian i mieszkańców Ziemi Limanowskiej dokonanej przez Niemców 30 czerwca 1944 roku w Rdziostowie.
Organizatorem uroczystości rocznicowych był limanowski historyk i regionalista Karol Wojtas. Na cmentarz parafialny w Limanowej przybyły rodziny ofiar oraz mieszkańcy Limanowej i Ziemi Limanowskiej.
Uroczystość rozpoczęła się wstępem historycznym, podczas którego o okolicznościach tragicznego wydarzenia sprzed 81 lat przybyłym uczestnikom obchodów opowiedział Karol Wojtas. Następnie modlitwę za poległych poprowadził wikariusz parafii Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej ks. Witold Tadeusiak. Potem głos zabrał radny Miasta Limanowa Robert Kowalski. Później przybyli członkowie rodzin poległych oraz Limanowianie złożyli na grobach ofiar egzekucji znicze i kwiaty. Na zakończenie uczestnicy uroczystości umówili się na kolejną rocznicę za rok.
Historia egzekucji Limanowian z 30 czerwca 1944 roku w Rdziostowie w skrócie.
31 maja 1944 roku na Lipowem w jednym z gospodarstw (rejon dzisiejszej ulicy Owocowej) granatowi policjanci i żandarmi niemieccy w wyniku donosu zaskoczyli i próbowali aresztować dwóch żołnierzy AK, Franciszka Tomaszka ps. „Felek” i Olka Weinbrennera ps. „Organ”. Zaskoczeni partyzanci zaczęli się bronić i podjęli próbę ucieczki. Niestety jeden z nich zginął na miejscu a drugi ranny został przewieziony do siedziby żandarmerii to jest „Pałacyku pod Pszczółką” gdzie zażył dostarczoną mu truciznę. Niestety wbrew podstawowym zasadom konspiracji ukrywający się żołnierz AK Franciszek Tomaszek (który przed II wojną wraz z Janem Jońcem prowadził firmę przewozową – autobus na linii Limanowa – Kraków) chciał się odwdzięczyć osobom, które udzieliły mu pomocy lub go też ukrywały. Franciszek Tomaszek miał przy sobie spisaną listę (być może notes) z nazwiskami osób, które mu pomogły w różny sposób. Notatki te wpadły w ręce żandarmerii i granatowej Policji a później w ręce Gestapo. W wyniku śledztwa Niemcy aresztowali w Limanowej i okolicznych miejscowościach sporą grupę osób z listy Tomaszka. Aresztowanych osadzono w więzieniu w Nowym Sączu i brutalnie przesłuchiwano w siedzibie sądeckiego Gestapo. Po około miesiącu 30 czerwca 1944 roku Niemcy wywieźli grupę osadzonych z więzienia w ciężarówkach do Rdziostowa na miejsce straceń (Już od dłuższego czasu Niemcy w Rdziostowie rozstrzeliwali w lesie Polaków zarówno katolików jak i Żydów). Po przywiezieniu więźniów z Limanowszczyzny rozstrzelano ich a ciała pogrzebano w masowych mogiłach. Na szczęście nie wszyscy aresztowani zostali zabici w egzekucji w Rdziostowie. Niektórych po jakimś czasie zwolniono lub też wykupiono z aresztu a inni uciekli z prac przymusowych – między innymi członkowie rodziny Surmów, czyli córki Antoniego i Magdaleny.
Po zakończeniu II wojny światowej ciała zabitych w Rdziostowie ekshumowano i tych których zidentyfikowano pochowano w rodzinnych miejscowościach w tym ofiary egzekucji z 30 czerwca 1944 roku pochowano uroczyście na cmentarzu parafialnym w Limanowej oraz cmentarzu parafialnym w Kaninie.
Lista ofiar egzekucji 30 czerwca 1944 r.
W egzekucji w Rdziostowie 30 czerwca 1944 roku zostali zabici
Pochowani na cmentarzu parafialnym w Limanowej:
1. Stanisław Mamak, lat 23 – pracownik rafinerii w Sowlinach.
2. Józef Niemiec zam. w Gdyni wysiedlony do Limanowej – dyrektor Państwowego Gimnazjum i Liceum w Gdyni.
3. Wojciech Ociepka, lat 44 – zam. Lipowe, rolnik.
4. Jan Puch, lat 32 – zam. Stara Wieś, kupiec.
5. Stefan Olszewski, lat 42 – zam. Limanowa, kupiec.
6. Antoni Rusin, lat 61 – pracownik poczty, listonosz.
7. Jan Rusin, lat 25 – magister farmacji, pracownik Apteki pod Gwiazdą Klementyny Zubrzyckiej, żołnierz AK.
8. Józef Studencki, lat 54 – zam. Limanowa, przedsiębiorca i właściciel kamienicy.
9. Antoni Surma, lat 58 – zam. Limanowa, rolnik.
10. Magdalena Surma, lat 52 – zam. Limanowa, rolnik, żona Antoniego i matka Jana.
11. Jan Surma, lat 19 – zam. Limanowa, pracownik zakładów kolejowych w Nowym Sączu.
12. Andrzej Śliwa, lat 43 – zarządca dworu i dóbr rodziny Marsów.
13. Jan Zoń, lat 50 – zam. Stara Wieś, kościelny w Limanowej.
Pochowani na cmentarzu parafialnym w Kaninie:
1. Michał Kroczek, lat 44 – zam. Siekierczyna.
2. Józef Ociepka, lat 48 – zam. Siekierczyna.
3. Aniela Wróbel, lat 31 – zam. Siekierczyna.
4. Władysław Wróbel, lat 50 – zam. Siekierczyna.
5. Stanisław Tokarczyk – zam. Siekierczyna.
Tekst i fot.: Karol Wojtas



