ERYWAŃ: 24 kwietnia 2025 roku Ormianie na całym świecie obchodzą 110. rocznicę ludobójstwa, które pochłonęło życie ponad 1,5 miliona ich rodaków. W Erywaniu najwyższe władze państwowe oddały hołd ofiarom, a świadectwa ocalałych przypominają o niezabliźnionych ranach historii.
Spis treści
- Władze Armenii oddają hołd ofiarom
- Czym było ludobójstwo Ormian?
- Etapy ludobójstwa:
- Świadectwo Araksi Demirczjan: walka o odzyskanie dziedzictwa
- Międzynarodowe uznanie i kontrowersje
- Polska pamięta: Sejm potępia ludobójstwo Ormian
- Pamięć jako zobowiązanie
Władze Armenii oddają hołd ofiarom
Prezydent Armenii Vahagn Chaczaturian, premier Nikol Paszynian oraz przewodniczący parlamentu Alen Simonian odwiedzili 23 kwietnia 2025 roku Muzeum-Institut Ludobójstwa Ormian w Erywaniu. Wzięli udział w otwarciu wystawy czasowej zatytułowanej „Dokumentując zbrodnię: świadkowie ludobójstwa Ormian”, upamiętniającej 110. rocznicę tych tragicznych wydarzeń. Wcześniej złożyli wieńce pod pomnikiem ofiar w kompleksie Tsitsernakaberd.
Wystawa prezentuje około 70 relacji naocznych świadków – pamiętników, dzienników, raportów dyplomatycznych, materiałów fotograficznych i filmowych – dokumentujących ludobójstwo z perspektywy osób z różnych zakątków świata.
Czym było ludobójstwo Ormian?
Ludobójstwo Ormian to systematyczna eksterminacja ponad 1,5 miliona Ormian przez rząd Młodoturków w Imperium Osmańskim, rozpoczęta w 1915 roku podczas I wojny światowej.
Etapy ludobójstwa:
- Aresztowania intelektualistów: 24 kwietnia 1915 roku w Konstantynopolu aresztowano setki ormiańskich intelektualistów i liderów społecznych, którzy zostali później zamordowani.
- Przymusowa mobilizacja i egzekucje: Około 60 000 ormiańskich mężczyzn zostało wcielonych do armii tureckiej, rozbrojonych i zamordowanych.
- Deportacje i masakry: Kobiety, dzieci i osoby starsze były deportowane na pustynię syryjską, gdzie wielu zginęło z rąk żołnierzy, policji oraz band kurdyjskich i czerkieskich.
- Przymusowa islamizacja: Tysiące kobiet i dzieci zostało zmuszonych do przejścia na islam.
- Negacja zbrodni: Do dziś rząd Turcji zaprzecza, iż doszło do ludobójstwa, mimo licznych dowodów i uznań międzynarodowych.
W 1948 roku ONZ przyjęła Konwencję w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, uznając takie działania za zbrodnię międzynarodową.
Świadectwo Araksi Demirczjan: walka o odzyskanie dziedzictwa
90-letnia Araksi Demirczjan z Giumri, potomkini ocalałych z ludobójstwa, wyraża nadzieję na odzyskanie majątku swojej matki, Mariam Chaczikian-Demirczjan, który został jej odebrany podczas deportacji. „Chcę, aby świat wiedział, co straciliśmy i jak długo walczymy o sprawiedliwość” – powiedziała w rozmowie z Armenpress.
Rodzina Araksi pochodzi z Kharberdu, miasta w Imperium Osmańskim. Jej babcia, Marta Chaczikian, po utracie męża podczas ludobójstwa, uciekła z córkami do Aleppo. W 1929 roku Marta oficjalnie zwróciła się do władz Aleppo o przywrócenie praw do pozostawionych nieruchomości w Turcji, jednak sprawa nie została rozwiązana.
W 1946 roku rodzina Demirczjanów repatriowała się do Armenii. „Miałam dziewięć lat, gdy przyjechaliśmy do Armenii. Byliśmy szczęśliwi, iż wracamy do domu” – wspomina Araksi. Oryginalny testament jej matki, przetłumaczony na język ormiański, jest w tej chwili przechowywany w Muzeum-Institucie Ludobójstwa Ormian. Dokument wskazuje, iż majątek rodziny w Kharberdzie był wart 18 000 lir tureckich w 1929 roku.
Przez lata Araksi zwracała się do wielu organizacji w Armenii i za granicą, a choćby odwiedziła Turcję, aby spotkać się z prawnikami, jednak nie podjęto żadnych praktycznych kroków. „Zawarłam umowę z Bogiem, iż nie umrę, dopóki nie odzyskam tych dóbr. Gdy tylko je odzyskam, przekażę je sierocińcom i domom opieki dla osób starszych. To mój obowiązek” – dodała.
Międzynarodowe uznanie i kontrowersje
Fakt ludobójstwa Ormian został uznany przez wiele państw i organizacji międzynarodowych. Oficjalne uznanie wyraziły m.in. Francja, Rosja, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Belgia, Holandia, Szwecja, Grecja, Litwa, a także Watykan, Parlament Europejski oraz Organizacja Narodów Zjednoczonych.
W Ameryce Północnej uznanie wyraziły zarówno Stany Zjednoczone (oficjalnie w 2021 roku przez prezydenta Joe Bidena), jak i Kanada. W Ameryce Łacińskiej – m.in. Argentyna, Brazylia i Chile.
Mimo tych uznań, Turcja niezmiennie odmawia przyjęcia odpowiedzialności, utrzymując narrację, iż śmierć Ormian była wynikiem wojennych działań i chaosu, a nie zaplanowaną eksterminacją. Rząd turecki podejmuje intensywne działania dyplomatyczne, prawne i medialne, by przeciwdziałać uznaniu ludobójstwa na arenie międzynarodowej – w tym poprzez lobbing, propagandę i naciski na inne państwa.
Ten rozdźwięk w międzynarodowym podejściu nie tylko komplikuje relacje Turcji z Armenią, ale także stanowi przeszkodę w procesie pojednania i stabilizacji na Kaukazie Południowym.
Polska pamięta: Sejm potępia ludobójstwo Ormian
Polska jako jedno z pierwszych państw Europy Środkowo-Wschodniej uznała tragiczne wydarzenia z lat 1915–1923 za ludobójstwo. W 2005 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jednogłośnie przyjął uchwałę potępiającą masowe mordy dokonane na Ormianach przez Imperium Osmańskie.
W uchwale czytamy m.in.:
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd ofiarom pierwszego ludobójstwa XX wieku – ludobójstwa Ormian dokonanego przez Imperium Osmańskie w latach 1915–1923. Przypominamy tę zbrodnię, aby uczcić pamięć pomordowanych i zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.”
To ważne stanowisko Polski zostało przyjęte z uznaniem przez ormiańską diasporę oraz władze Armenii. Polska, jako kraj doświadczony własnymi tragediami historycznymi, dała wyraz solidarności z narodem ormiańskim i zaangażowania w obronę prawdy historycznej i praw człowieka.
Pamięć jako zobowiązanie
Obchody 110. rocznicy ludobójstwa Ormian to nie tylko okazja do oddania czci ofiarom i wysłuchania świadectw, takich jak relacja Araksi Demirczjan. To również czas refleksji nad odpowiedzialnością współczesnego świata za walkę o prawdę i sprawiedliwość.
Pomimo dekad upływu, historia wciąż żyje w sercach Ormian. Ich głos domaga się nie tylko pamięci, ale i uznania, które stanowi fundament pojednania i trwałego pokoju.
AI World, Armenia /IKS/ źródło: Wikipedia, Armenpress / Fot. Armenia, ludobójstwo Ormian. Powieszenie dwudziestu Ormian na bulwarze sułtana Bajazyda w Stambule. Turcja, 1913., autor niezany, źródło: Wikipedia / 24.04.2025