Macron pod presją: Nowy premier potrzebny przed budżetem

upday.com 2 miesięcy temu
Prezydent Francji Emmanuel Macron ma powołać w piątek nowego premiera - już trzeciego od przedterminowych wyborów parlamentarnych w 2024 roku. Po dwóch nieudanych próbach utworzenia stabilnego rządu presja rośnie, ale nagli też czas: nowy premier musi zapewnić przyjęcie budżetu na 2026 rok. PAP

Prezydent Emmanuel Macron stoi pod ścianą w kwestii powołania nowego premiera Francji po ustąpieniu Sebastiena Lecornu. Kalendarz uchwalania budżetu państwa nie pozwala na dalsze zwlekanie, a każdy dzień opóźnienia zwiększa ryzyko finansowego chaosu.

Konstytucja Francji wyznacza jasne terminy i procedury budżetowe. Parlament ma jedynie 70 dni na zajęcie stanowiska w sprawie budżetu, a projekt ustawy budżetowej powinien zostać przedstawiony już w poniedziałek na radzie ministrów.

Nadzieje na kompromis polityczny

Lecornu przyznał w środę, iż widzi szanse na kompromis w sprawie utworzenia nowego rządu. Według jego relacji przywódcy partii politycznych, z którymi prowadził negocjacje, zgadzają się co do jednego - nie można ryzykować niedotrzymania terminu uchwalenia budżetu.

Francji nie grozi jednak całkowite zamknięcie administracji na wzór amerykańskiego "shutdown". Parlament może uchwalić specjalną ustawę pozwalającą zastosować w nowym roku zapisy budżetu z roku poprzedniego.

Finansowe konsekwencje opóźnień

Takie rozwiązanie niesie jednak poważne konsekwencje finansowe dla Francji. Według szacunków dziennika "Le Figaro" mogłoby to spowodować wzrost deficytu budżetowego do 6 procent w 2026 roku, wobec obecnych 5,4 procent.

Brak budżetu oznaczałby powtórzenie sytuacji z 2024 roku po przedterminowych wyborach parlamentarnych. To pokazuje, iż niestabilność polityczna we Francji się przeciąga i może mieć długofalowe skutki dla gospodarki.

Pilne potrzeby reform finansowych

Francja potrzebuje pilnego uporządkowania finansów publicznych ze względu na wysoki deficyt budżetowy i dług publiczny. W ostatnich miesiącach rosną koszty pożyczek dla kraju na międzynarodowych rynkach finansowych.

Francja traci także swoje dotąd bardzo wysokie noty międzynarodowych agencji ratingowych. To sygnał, iż inwestorzy coraz bardziej obawiają się o stabilność francuskiej gospodarki i zdolność kraju do wywiązywania się ze zobowiązań finansowych.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału