NATO rozpoczęło ćwiczenia wojskowe BALTOPS na Bałtyku. Manewry prowadzi też Rosja
W czwartek 5 czerwca NATO rozpoczęło na Morzu Bałtyckim ćwiczenia BALTOPS, największe manewry morskie w tej części regionu. Bierze w nich udział 20 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym Polska. Na terenie Bałtyku od końca maja realizowane są również ćwiczenia prowadzone przez Rosję. Były oficer operacyjny i analityk Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa oraz Agencji Wywiadu major Robert Cheda powiedział w rozmowie z "Faktem", iż manewry NATO i Rosji mogą być prowadzone bardzo blisko siebie. Ekspert wyjaśnił, jakie będą tego konsekwencje.
REKLAMA
Dojdzie do prowokacji na Bałtyku? "Rosja przyznaje sobie prawo do władania akwenem Morza Bałtyckiego"
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Głusko stwierdził, iż ćwiczenia BALTOPS interpretuje jako przygotowania NATO do starcia militarnego z Rosją. - jeżeli przyjrzymy się celowi tych ćwiczeń, koncepcji, strukturze rozmieszczenia i jakości sił, to widać, iż manewry zakładają potencjalną wojnę z wrogiem, czyli z Rosją - mówił Aleksandr Głusko. Robert Cheda podkreślił, iż "Rosja takim komunikatem przyznaje sobie jednostronne prawo do władania akwenem Morza Bałtyckiego". - Reakcja Rosji jest nieuzasadniona. To po prostu próba szantażu i dyktowania rzeczywistości - powiedział. Ekspert został zapytany, czy państwa zachodnie powinny spodziewać się prowokacji ze strony Rosji. - Oczywiście, iż tak - odparł major Cheda.
Zobacz wideo Rosja: możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat
"Władimir Putin prze do eskalacji. W czasie tych manewrów będzie bardzo niebezpiecznie"
Zdaniem Roberta Chedy nie można wykluczyć, iż na Bałtyku dojdzie do incydentów z udziałem NATO i Rosji, ponieważ Władimir Putin "prze do eskalacji". - W czasie tych dwóch manewrów będzie bardzo niebezpiecznie. Rosjanie będą robili wszystko, żeby pokazać, kto panuje militarnie nad Morzem Bałtyckim - stwierdził major Cheda. Ekspert dodał, iż istnieje również inne zagrożenie. - Zimna wojna nie przerodziła się w gorącą dlatego, iż obie strony bardzo ściśle opracowały protokoły niedopuszczenia do konfrontacji, a potem je realizowały. Rosja w tej chwili łamie wszystkie zasady postępowania wypracowane podczas zimnej wojny - zauważył. Robert Cheda sądzi, iż to grozi przypadkową serią zdarzeń, które mogą doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.
Marynarka Wojenna o ćwiczeniach NATO na Bałtyku: Idealna okazja, by przetestować umiejętności
Polska Marynarka Wojenna poinformowała we wtorek 3 czerwca o jednostkach, które będą brały udział w ćwiczeniach na Bałtyku. "ORP Kościuszko, ORP Kaszub, ORP Nakło, ORP Mamry oraz śmigłowiec SH2G obrały kurs na ćwiczenie BALTOPS. Udział w tego typu manewrach to idealna okazja, by przetestować własne umiejętności w międzynarodowym gronie. Bo jak trenować, to tylko z najlepszymi" - czytamy we wpisie Marynarki Wojennej na X.
Więcej: Przeczytaj też artykuł Maćka Kucharczyka "Zdjęcia z kosmosu i długie nagranie od SBU. Można już podliczyć straty Rosjan w bombowcach".Źródła: Fakt, defence24.pl, Marynarka Wojenna RP na X