Ogłoszone przez Putina trzydniowe zawieszenie broni z okazji ważnego rosyjskiego święta ani na krok nie przybliża nas do pokoju w Ukrainie. Jest zwykłą rosyjską pokazówką propagandową, która ma przekonać prezydenta Trumpa do dobrej woli ze strony Rosji. W rzeczywistości warunki Kremla do rozpoczęcia negocjacji są równoznaczne z upadkiem Ukrainy i jako takie nie mogą być zaakceptowane.