Maszyna z „pustyni” w Arizonie wraca do życia. Hercules oficjalnie w polskich barwach

moje-gniezno.pl 1 dzień temu

Do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu trafił kolejny C-130H Hercules, wzmacniając flotę polskich Sił Powietrznych. Samolot o numerze „1509” w czwartek wczesnym popołudniem wykonał lot z Bydgoszczy do Powidza, używając wojskowego kodu wywoławczego PLF, co oznacza jego formalne przekazanie do służby.

To już trzeci z pięciu planowanych Herculesów w wersji H, które mają zostać włączone do polskiego lotnictwa transportowego. Co ważne, „1509” jest również pierwszym z dwóch egzemplarzy pozyskanych w ramach amerykańskiego programu pomocowego Excess Defense Articles (EDA). Maszyna została wyprodukowana w 1985 roku i przez ponad 30 lat służyła w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Po wycofaniu ze służby trafiła do słynnego „cmentarzyska samolotów” w bazie Davis-Monthan, gdzie przez kilka lat pozostawała zakonserwowana. W lipcu 2022 roku, po rozkonserwowaniu, została przebazowana do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy, gdzie miała przejść przegląd PDM oraz prace przygotowujące ją do służby w Polsce. Choć pierwotnie zakładano, iż potrwa to kilka miesięcy, ostatecznie samolot pozostawał w Bydgoszczy ponad trzy lata. Dopiero 29 listopada 2025 roku — po 1234 dniach od pierwszego lądowania w Polsce — Hercules „1509” został oficjalnie przekazany Siłom Powietrznym RP.

Polska pozyskuje łącznie pięć maszyn C-130H, zastępujących wysłużone Herculesy w wersji E. Dwa kolejne egzemplarze („1511” i „1512”), wyprodukowane w 1990 roku i pozyskane w formule Ramp-to-Ramp, już służą w Powidzu. Czwarty („1513”) przechodzi przegląd w Portugalii. W Bydgoszczy przez cały czas znajduje się także drugi Hercules pozyskany z „pustyni” w Arizonie — przyszły „1510”.

Łącznie Polska zapłaciła za te samoloty kilkanaście milionów dolarów, co stanowi ułamek kosztu nowych maszyn tej klasy. Według nieoficjalnych informacji, są duże szanse, iż w niedalekiej przyszłości wszystkie pozostałe Herculesy również trafią do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego. Przylot „1509” to kolejny krok w procesie modernizacji polskiego lotnictwa wojskowego – choćby jeżeli mowa o „nowych – używanych” maszynach, które mają zapewnić Siłom Powietrznym większą niezawodność i większe możliwości transportowe.

Idź do oryginalnego materiału