Trump zmienia zdanie: Stany Zjednoczone miały złagodzić żądania wobec Kijowa dotyczące zapłaty za otrzymaną już pomoc wojskową - podała agencja Bloomberg News, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą. Do zmiany stanowiska miało dojść podczas rozmów na temat umowy dotyczącej wydobycia minerałów ziem rzadkich w Ukrainie. Po rundzie negocjacji w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu administracja prezydenta Donalda Trumpa miała obniżyć szacunkowy koszt pomocy udzielonej Ukrainie od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji z 300 miliardów dolarów do około 100 miliardów dolarów. Ukraina wiele razy mówiła wcześniej, iż pomoc wojskowa nie jest pożyczką, którą kraj ten musi spłacić.
REKLAMA
"Przerażający schemat": Tymczasem w nocy Rosjanie dokonali kolejnego zmasowanego ataku powietrznego na Ukrainę. Tym razem ich celem padła Odessa nad Morzem Czarnym. Użyli dalekosiężnych bezzałogowców. Władze przekazały, iż uszkodzono obiekty cywilne, w tym budynki mieszkalne. Według wstępnych danych ranne zostały trzy osoby. Kilka godzin przed atakiem w Odessie wizytował sekretarz generalny NATO. Mark Rutte, występując wspólnie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, potępił powtarzające się rosyjskie ostrzały z powietrza ukraińskich obiektów cywilnych. - To jest po prostu oburzające. To część przerażającego schematu ataków Rosji - podkreślił.
Zobacz wideo J.D. Vance zniszczył puchar na oczach Trumpa!
Odwet za "krwawą Niedzielę Palmową": W niedzielę Rosjanie zaatakowali Sumy. Zginęło 35 osób, a 119 zostało rannych. Ukraińska armia zapowiedziała wówczas odwet. 80. brygada desantowa opublikowała fotografie pocisków z napisem "za Sumy". "Zginęło ponad 30 cywilów. Niewinni ludzie, którzy zostali zamordowani w samym środku swojego rodzinnego miasta. Ale zemsta nie każe na siebie czekać. Każdy nasz komandos będzie niszczył przeciwnika ze szczególną brutalnością" - podkreślili żołnierze. "Rakiety, pociski i drony - wszystko to już spada na wroga" - dodali. Nieco ponad dobę po rosyjskim uderzeniu ukraińskie drony doleciały do Kurska. W okolicach miasta eksplodowało ponad 100 dronów.
Czytaj także: Biden po raz pierwszy skrytykował Trumpa. Oskarżył go o "umyślne okrucieństwo".Źródła: Bloomberg, IAR, Gazeta.pl