Między niepodległością a Donaldem Trumpem. Grenlandia wybrała parlament, ale jej przyszłość wciąż pozostaje niejasna

wiadomosci.onet.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Zwolennicy partii Demokraatit niosą plakat wyborczy. Nuuk, stolica Grenlandii, 11 marca 2025 r.


Przez lata świat nie zwracał większej uwagi na grenlandzką politykę, ale ta kampania była inna niż wszystkie poprzednie. Donald Trump obiecywał mieszkańcom największej wyspy świata miejsca pracy i dobrobyt. Wcześniej nie wykluczał użycia siły militarnej i zapewniał, iż USA "tak czy inaczej dostaną" Grenlandię. Ostatecznie najwięcej głosów w wyborach zdobyła partia, dla której gospodarka ma większe znaczenie niż niepodległość. Przyszłość Grenlandii zależy jednak od składu przyszłej koalicji rządzącej.
Idź do oryginalnego materiału