Rozmowy Ukraina-USA: W Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej zakończyła się pierwsza tura rozmów ukraińskiej i amerykańskiej delegacji w sprawie zakończenia rozpoczętej przez Rosję wojny w Ukrainie. Ukraińców reprezentuje m.in. szef biura prezydenta Andrij Jermak, a USA sekretarz stanu Marco Rubio i doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.
REKLAMA
Dlaczego rozmowy toczą się w Arabii Saudyjskiej? CNN zwraca uwagę, iż wybór Dżuddy na miejsce negocjacji jest powszechnie interpretowany jako osiągnięcia księcia Muhammada ibn Salmana, faktycznego przywódcy Arabii Saudyjskiej. - Nie sądzę, aby istniało inne miejsce, gdzie przywódca ma tak dobre osobiste relacje i z Trumpem, i z Putinem - powiedział stacji saudyjski komentator Ali Shihabi. Jak dodał, dla Arabii Saudyjskiej rozmowy to kwestia "prestiżu". Ponadto negocjacje mają wzmacniać saudyjską "soft power" (miękką siłę), zarówno w regionie, jak i na poziomie globalnym. Saudyjczycy w ostatnich latach przesuwają swoją politykę w kierunku neutralności, aby przyciągnąć do kraju inwestycje, które mają pomóc w osiągnięciu założeń planu "Wizja 2030". To rządowy program ibn Salmana, który zakłada m.in. dywersyfikację saudyjskiej gospodarki, by była ona mniej zależna od dochodów z ropy naftowej.
Zobacz wideo Donald Tusk o zachętach do szkoleń wojskowych
Saudyjczycy jako globalni rozjemcy: CNN przypomina, iż Arabia Saudyjska stara się kreować wizerunek światowego rozjemcy. W 2023 roku była gospodarzem dwudniowego szczytu dotyczącego pokoju w Ukrainie. W wydarzeniu brały udział delegacje z 40 państw (nie było tam Rosji). W tym samym roku Saudyjczycy zadeklarowali wsparcie Ukrainy kwotą 400 mln dolarów. Arabia Saudyjska utrzymuje bliskie relacje z Zachodem przy jednoczesnych dobrych stosunkach z Rosją i Chinami. Ibn Salman jest ponadto w dobrych relacjach z Donaldem Trumpem. CNN wskazuje, iż prezydent USA wspierał księcia pomimo zabójstwa dziennikarza "Washington Post" Dżamala Chaszukdżiego. Publicysta został zamordowany w 2018 roku w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule. Zarówno tureckie jak i amerykańskie służby uznały, iż było to zabójstwo na zlecenie, a rozkaz wydał saudyjski książę.
Przeczytaj także artykuł "Kulisy negocjacji USA z Ukrainą. Zakończono pierwszą rundę rozmów. Doradca Trumpa zabrał głos" Źródła: IAR, CNN