
Zdaniem szefa rosyjskiego resortu dyplomacji Siergieja Ławrowa Europa „zawiodła w procesie pokojowym” w Ukrainie. – Mieliście szanse, chłopaki, ale je zmarnowaliście i ich nie wykorzystaliście – oświadczył polityk.
Podczas wspólnej konferencji prasowej szefów MSZ Rosji i Białorusi Siergiej Ławrow ostro skrytykował rolę Europy w rozmowach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Twierdził, iż od 2014 roku państwa europejskie „zawiodły na całej linii” jako mediatorzy i nie mają już moralnego prawa domagać się udziału w nowych inicjatywach pokojowych.
Ławrow odniósł się również do amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy, którego szczegóły wyciekły do mediów. Oskarżył europejskich partnerów o celowe podsycanie „szumu medialnego”, który jego zdaniem ma utrudnić działania Donalda Trumpa. Podkreślił, iż Moskwa nie otrzymała dokumentu oficjalnymi kanałami, choć zna jego treść z nieformalnych źródeł.
Rosyjski minister zaznaczył, iż „duch i litera porozumienia z Anchorage” — rzekomych ustaleń Putina i Trumpa z sierpnia — muszą pozostać fundamentem dalszych rozmów. Dodał, iż Stany Zjednoczone są „jedynym zachodnim liderem”, który rzeczywiście angażuje się w poszukiwanie rozwiązania konfliktu.
Ławrow przekonywał także, iż rolę mediatorów mogłyby pełnić Białoruś i Turcja, natomiast Francja i Niemcy – jego zdaniem – są „całkowicie wykluczone”. Ostro skrytykował prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz kanclerza Niemiec Friedricha Merza, oskarżając ich o „arogancję” i próbę odwracania uwagi od własnych porażek politycznych.
Według Ławrowa Europa „nie wie, co robić”, a jej liderzy jedynie udawali dobrą wolę w relacjach z Moskwą. Za „wyjątki” uznał natomiast Viktora Orbána, Roberta Fico i nowego premiera Czech Andreja Babiša, których określił jako „pragmatyków”.


![Muzycy Filharmonii Narodowej wystąpili w Zambrowie w towarzystwie tancerzy baletowych [FOTO+VIDEO]](https://zambrow.org/static/files/gallery/130/1766319_1764099319.webp)



