- Polacy znormalizowali migrację na poziomie użytkowym - jeżdżą Uberami z kierowcami z Azji, korzystają z usług ukraińskich budowlańców. Jednocześnie część z nich uważa, iż w Polsce nie ma miejsca dla migrantów - wskazuje prof. UW Paweł Kaczmarczyk. Opowiada o tym paradoksie, błędach polskiej polity