"43,7 miliarda euro z programu SAFE trafi do Polski" - poinformował w mediach społecznościowych Władysław Kosiniak-Kamysz, nazywając to "wielkim sukcesem" naszego kraju. Jak wyjaśnił pieniądze zostaną przeznaczone na inwestycje w bezpieczeństwo i rozwój przemysłu zbrojeniowego.
Miliardy euro dla Polski. Szef MON ujawnił szczegóły
Miliardy euro popłyną do Polski z programu SAFE. Komisja Europejska poinformowała o przyznaniu państwom członkowskim wsparcia finansowego na zakup sprzętu wojskowego i amunicji. Do rozdzielenia było łącznie 150 mld euro w formie niskooprocentowanych pożyczek.
ZOBACZ: Kraj NATO może szykować się do wojny. "Wydatki na zbrojenia stają się ogromne"
Nasz kraj wnioskował o wsparcie w wysokości 45 mld euro. Jak poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz, do Polski trafi ostatecznie 43,7 mld euro. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej wskazał, iż decyzja KE "to wielki sukces" i "gwarancja dalszych inwestycji w bezpieczeństwo i rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego".
Miliardy euro dla Polski. Premier o "imponującym przedsięwzięciu"
Na temat wsparcia z programu SAFE wypowiedział się także premier Donald Tusk, który wskazał, iż "Polska będzie zdecydowanie największym beneficjentem tego imponującego przedsięwzięcia". W momencie, kiedy wypowiadał te słowa, nie było jeszcze wiadomo, jak duże kwoty popłyną do Polski.
- Nie chcę też zapeszyć, ale z całą pewnością będziemy mogli mówić o absolutnie dominującej pozycji Polski, jeżeli chodzi o możliwość korzystania z tych środków - mówił we wtorek popołudniu.
ZOBACZ: Rośnie zainteresowanie dronami z Tajwanu. Polska zakupiła ich najwięcej
Program preferencyjnych pożyczek SAFE został ustanowiony w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, o co zabiegała polska prezydencja. Jest to element planu dozbrajania Europy w związku m.in. z rozwijaniem potencjału militarnego przez Rosję.
"Musimy pamiętać". Tusk wskazuje na Ukrainę
Wcześniej Tusk mówił też m.in. o projekcie ustawy, której celem jest sprecyzowanie tego, kiedy obcokrajowcy mogliby korzystać z programu 800 plus. Premier podkreślił, iż "to w najmniejszym stopniu nie może być pretekstem do atakowania Ukrainek, Ukraińców - w żaden sposób".
ZOBACZ: 800 plus dla Ukraińców. Rząd przedstawił nowy projekt ustawy
- Musimy pamiętać o tym, iż nasze wsparcie dla Ukrainy jest związane z naszym interesem narodowym, z naszym bezpieczeństwem i Ukraina zasługuje na ciągłą, pełną mobilizację całego Zachodu, w tym w Polsce, w wojnie z Rosją. I tutaj nic się nie zmieni. Wręcz przeciwnie, będziemy bardzo konsekwentnie wzmacniać to wsparcie dla Ukrainy w jej wojnie z Rosją - mówił premier.
Więcej informacji wkrótce.
