Miliardy euro na obronność dla Polski!

polska-zbrojna.pl 6 godzin temu

Mamy to! Komisja Europejska poinformowała, iż 43,7 mld euro z programu SAFE trafi do Polski! – ogłosił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. To najwięcej spośród państw, które ubiegały się o środki z puli 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek z europejskiego funduszu na dozbrajanie. – To wielki sukces Polski i gwarancja dalszych inwestycji w bezpieczeństwo – ocenił szef MON-u.

Wnioski do KE o udzielenie pożyczek złożyło 19 państw członkowskich na łączną kwotę 150 mld euro. Polska ubiegała się o 45 mld euro. Opracowano projekty zakupowe i inwestycyjne opiewające właśnie na tę kwotę.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przed wylotem do Londynu na spotkanie Grupy E5 podkreślał, iż Polska będzie największym beneficjentem europejskich środków na bezpieczeństwo. – To jest największa pula alokacji, największa kwota przekazana dla państwa członkowskiego – powiedział. Zaznaczył przy tym, iż pieniądze mogą trafić także na zakupy, które już się dokonały na zasadzie refinansowania. Jak mówi, nie ma takiej pożyczki na świecie jak ta, zaproponowana przez KE. – Bo jej spłatę na bardzo korzystnych warunkach rozpoczniemy dopiero po 10 latach od otrzymania funduszy – wyjaśniał. Dodał również, iż pożyczkę będzie można spłacać do 2070 roku. – Moim zdaniem, przez ten czas te pieniądze się zwrócą. To wielka inwestycja w polski przemysł zbrojeniowy, w miejsca pracy, ale przede wszystkim w bezpieczeństwo – stwierdził minister obrony. Podkreślił także, iż to sukces rządu, iż kooperacja w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE doprowadziła do uruchomienia programu SAFE.

REKLAMA

– To najważniejszy moment dla naszych zdolności na przyszłość. Przyspieszenia programu transformacji polskiej armii. I najważniejszy dla budowy koła zamachowego polskiej gospodarki, jakim już niedługo stanie się na dobre przemysł zbrojeniowy – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz. Jeszcze w mediach społecznościowych wyjaśnił, iż pieniądze z programu SAFE mają wzmocnić „obronę powietrzną i przeciwrakietową, systemy artyleryjskie, zakupy amunicji, dronów i systemów antydronowych”. „To będzie także wsparcie zdolności strategicznych, ochrona infrastruktury krytycznej, mobilności wojsk oraz cyberprzestrzeni” – napisał szef MON-u. Rząd chce, aby środki były wsparciem również programów dotyczących bezpieczeństwa, m.in. Tarczy Wschód.

Program preferencyjnych pożyczek SAFE został ustanowiony w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie UE, o co zabiegała Polska. Jest elementem planu dozbrajania Europy w związku m.in. z rozwijaniem potencjału militarnego przez Rosję.

SAFE zakłada udzielanie przez Unię Europejską niskooprocentowanych i długoterminowych pożyczek państwom i europejskim przedsiębiorstwom z branży zbrojeniowej. Program ma wzmocnić współpracę międzynarodową wewnątrz Unii i przyczynić się do wzrostu zamówień w europejskim przemyśle. Dlatego warunkiem sfinansowania inwestycji ze środków SAFE jest złożenie wspólnego wniosku przez przynajmniej dwa państwa, a koszt komponentów pochodzących spoza UE, Ukrainy, Norwegii i Szwajcarii nie będzie mógł być wyższy niż 35 proc. całkowitego kosztu produktu.

Na wniosek Polski od tego pierwszego warunku będzie czasowo stosowane odstępstwo – w pierwszym roku obowiązywania SAFE Unia dopuści wnioski złożone przez jeden kraj. Drugą regułą, za którą skutecznie lobbował polski rząd, było dopuszczenie finansowania już rozpoczętych inwestycji.

Teraz kraje członkowskie mają czas do końca listopada, by złożyć formalne wnioski. W programie pożyczkowym będzie mogła brać udział także Ukraina jednak we współpracy z co najmniej jednym krajem członkowskim. Program ma objąć także Norwegię i Szwajcarię jako kraje stowarzyszone oraz Wielką Brytanię, która zawarła z UE porozumienie o partnerstwie obronnym.

AD, MM
Idź do oryginalnego materiału