Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ostro odpowiedziała na słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego z konwencji w Katowicach. Prezes PiS stwierdził m.in.: "Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi - nie wiem dlaczego, ale tak".
"Nikt Polski nam nie chce zabrać, wróg jest jeden i ten wróg jest na wschodzie" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz na piątkowej konferencji prasowej w Zamościu. Jako realnego wroga wskazała Rosję, która zaatakowała Ukrainę, a mieszkańcy województwa lubelskiego odczuwają lęk przed rosyjskimi dronami przelatującymi przez granicę.
Krytyka wymyślania wrogów
Ministra funduszy i polityki regionalnej nazwała absurdalnym mówienie o tym, iż Niemcy chcą zaatakować Polskę. Przypomniała, iż Niemcy i Amerykanie są sojusznikami Polski w NATO.
"Czyżbyśmy byli w Sojuszu Północnoatlantyckim, a rozumiem, iż PiS popiera nasze członkostwo w Sojuszu, z agresorami, czy jednak z sojusznikami?" - dodała. Podkreśliła, iż Polska powinna budować siłę militarną i gospodarczą, a nie generować nowych wrogów, których nie ma.
Spór o stan gospodarki
Pytana o krytyczną diagnozę polskiej gospodarki wyrażaną przez prezesa PiS, Pełczyńska-Nałęcz przypomniała, iż działacze tej partii już wcześniej okłamywali Polaków mówiąc o ruinie w czasie gospodarczego rozkwitu. Kiedy PiS odchodził od władzy, wzrost gospodarczy Polski był według niej "stagnacyjny niemal".
"Teraz jesteśmy jedną z najszybciej rosnących gospodarek europejskich. To są po prostu fakty" - powiedziała ministra. Dodała, iż można określić największy rozkwit jako ruinę, ale ludzie widzą fakty i według nich osądzają.
Krytyka propozycji mieszkaniowych
Pełczyńska-Nałęcz skrytykowała doniesienia o propozycji PiS dotyczącej bonu mieszkaniowego do 100 tys. złotych za urodzenie trzeciego dziecka. "Prawo i Sprawiedliwość krzyczy bardzo głośno o złej sytuacji polskiego budżetu, a równocześnie wychodzi i proponuje liczne kolejne wydatki" - powiedziała.
Według niej młodzi ludzie nie chcą zakładać rodzin głównie z powodu braku dostępnych mieszkań. "Za 100 tysięcy złotych nikt mieszkania nie kupi, natomiast mieszkanie można kupić, o ile będzie dobra polityka mieszkaniowa" - wskazała, dodając iż program Bezpieczny kredyt 2 proc. wywindował ceny mieszkań o kilkanaście procent.
Przyszłość w Polsce 2050
Na pytanie o ewentualny start na przewodniczącą Polski 2050 po zapowiedzi Szymona Hołowni, iż nie będzie ubiegał się o reelekcję, Pełczyńska-Nałęcz odpowiedziała: "Nie wykluczam". "I to jest to, co mogę na ten moment powiedzieć i to, co chcę powiedzieć" - dodała.
Program dla wschodnich regionów
W Zamościu ministra spotkała się z samorządowcami regionu, z którymi rozmawiała o programach wsparcia z Funduszy Europejskich oraz Programie Rozwoju Północno-Wschodnich Obszarów Przygranicznych. Program obejmuje 21 powiatów wzdłuż wschodniej granicy, na których rozwój wpływa wojna na Ukrainie.
"Po dwóch latach możemy powiedzieć, iż ten program naprawdę zadziałał. Zostało złożonych 200 wniosków, z tego 81 umów już podpisanych, 35 zrealizowanych, z tego sześć w województwie lubelskim" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz. Wskazała na zrealizowane inwestycje w powiatach włodawskim i tomaszowskim, w tym przebudowy boisk, budowy dróg i ścieżek rowerowych.
Rządowy Program Rozwoju Północno-Wschodnich Obszarów Przygranicznych na lata 2024-2030 dotyczy województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, podkarpackiego i lubelskiego. Każde województwo ma do rozdysponowania 125 mln złotych, a na cały program do 2030 roku zaplanowano pół miliarda złotych z dofinansowaniem do 80 proc. wartości inwestycji.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).




