Francja wysyła samoloty do Polski: Paryż przekaże maszyny do trzech europejskich państw w ramach misji Pegase Grand Nord. "Przyczynia się ona do pokazania zdolności sił NATO do natychmiastowej odpowiedzi na wszelką agresję w Europie" - podkreśla francuskie wojsko. I dodaje, iż celem misji jest "zademonstrowanie możliwości rozmieszczenia sił powietrznych szybko, daleko i w trybie autonomicznym". Do misji Pegase Grand Nord włączono: sześć myśliwców Rafale, dwa samoloty transportowe A400M i tankowiec A330 MRTT.
REKLAMA
Plan francuskiej misji: Samoloty wojskowe najpierw skierowano do Szwecji, w okolice miasta Lulea na północy kraju. Zostaną tam do piątku, 25 kwietnia. Następnie zostaną skierowane do Polski, gdzie będą stacjonować przez cztery dni. 29 kwietnia z Polski przemieszczą się do Chorwacji. Francuski sztab opublikował nagrania z przelotu samolotów do Szwecji. "Konkretne zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa europejskiego, ramię w ramię z naszymi sojusznikami, w celu odstraszania i obrony" - podkreśliło dowództwo. "Tegoroczna edycja ćwiczeń odbywa się w momencie, gdy europejscy członkowie NATO starają się wzmocnić swoje zdolności odstraszania niezależnie od Stanów Zjednoczonych" - zwracają uwagę eksperci.
"Wspólne działanie na rzecz bezpieczeństwa europejskiego: Tankowanie Rafaeli podczas misji Pegase Grand Nord. Silne i zaufane partnerstwo w ramach CJEF [Połączone Siły Ekspedycyjne Francji i Wielkiej Brytanii - red.] - zapewniają realny wpływ na ziemi i w powietrzu" - czytamy.
Zobacz wideo Wyborcy Sławomira Mentzena skręcają w stronę Adriana Zandberga
Odstraszanie nuklearne: Analityk Etienne Marcuz poinformował, iż część z sześciu myśliwców Rafale, które włączono do misji Pegase 25 pochodzi z powietrznego komponentu francuskiego odstraszania nuklearnego. "Konkretnie jest to 4, Skrzydło Myśliwskie Strategicznych Sił Powietrznych z siedzibą w Saint-Dizier" - wskazał ekspert, który zajmuje się systemami strategicznymi i odstraszaniem nuklearnym. "Może to być również pierwszy konkretny sygnał wskazujący na potencjalne rozszerzenie francuskiego odstraszania nuklearnego na naszych sojuszników w Unii Europejskiej, choć będzie to wymagało oficjalnego potwierdzenia" - prognozuje Marcuz.
Czytaj również: "Po to Sikorski wyszedł nagle z Sejmu. Departament Stanu zdradził szczegóły rozmowy z Rubio". Źródła: X/@FrenchForces, Polska Agencja Prasowa, TWZ