Parlament w Kiszyniowie przegłosował zamknięcie Domu Rosyjskiego, placówki postrzeganej przez władze nie jako centrum kultury, ale jako narzędzie kremlowskiej propagandy. To kolejny krok proeuropejskiego rządu Maii Sandu w kierunku ograniczenia wpływów Moskwy w Mołdawii.
Decyzja zapadła głosami 57 deputowanych w 101-osobowej izbie. Tłem jest wielomiesięczne napięcie związane z naruszeniami mołdawskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Władze w Kiszyniowie wskazują, iż incydenty, w tym wtargnięcie sześciu bezzałogowców pod koniec listopada, stanowią „poważne naruszenie suwerenności Mołdawii i bezpośrednie zagrożenie dla stabilności narodowej i regionalnej”.
Minister kultury Cristian Jardan powiedział podczas posiedzenia rządu:
„Rosyjskie Centrum Kultury w żadnym wypadku nie było kulturalne; było to centrum, pod przykrywką którego prowadzono działania podważające suwerenność Republiki Mołdawii”.
Porozumienie z 1998 roku i jego paradoksy
Zamknięcie placówki oznacza wypowiedzenie międzyrządowego porozumienia z 1998 roku, które umożliwiało działanie ośrodków kulturalnych w obu krajach. Mołdawia zwraca uwagę na paradoks: Rosja otworzyła swoje centrum w Kiszyniowie w 2009 roku, podczas gdy Mołdawia nigdy nie utworzyła analogicznej placówki w Rosji.
Jardan zaznaczył, iż od 2021 roku centrum nie zaproponowało ani jednego wspólnego projektu czy wydarzenia. Resort argumentuje, iż pod pozorem działalności kulturalnej placówka prowadziła aktywność podważającą suwerenność Mołdawii i promującą narracje rosyjskiego państwa.
Rossotrudnichestvo w roli głównej
Kluczową rolę w działalności centrum odgrywa rosyjska agencja Rossotrudnichestvo, która finansuje i nadzoruje jego pracę. Instytucja, formalnie nazywana Federalną Agencją ds. WNP, Rodaków za Granicą i Międzynarodowej Współpracy Humanitarnej, objęta jest sankcjami UE jako główny kanał rosyjskich operacji wpływu za granicą.
„Centrum Kultury znajduje się pod bezpośrednią administracją Ambasady Federacji Rosyjskiej w Kiszyniowie i jest finansowane przez rosyjską agencję Rossotrudnichestvo, instytucję bezpośrednio podporządkowaną prezydentowi Rosji” – podkreślił Jardan.
Agencja jest częścią szerszego systemu instytucji kulturalnych, medialnych i edukacyjnych wspieranych przez państwo, które wzmacniają narracje Kremla i propagują koncepcję „Russkogo Mira” (Rosyjskiego Świata).
Zamknięcie dopiero w 2026 roku
Ze względów formalno-prawnych centrum będzie funkcjonować do lipca 2026 roku, gdyż decyzja wymaga notyfikacji dyplomatycznej oraz zakończenia procedur administracyjnych. Rząd zapewnia, iż zamknięcie nie pociągnie za sobą znaczących kosztów ani nie wymusi istotnych zmian budżetowych.
Władze w Kiszyniowie podkreślają, iż decyzja wpisuje się w szerszą strategię ograniczania rosyjskiego wpływu państwowego, obejmującą m.in. zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa oraz wprowadzenie ograniczeń wobec rosyjskich mediów.










