O powołaniu Zespołu Ochrony Praw Żołnierzy poinformował w środę w 2. Mazowieckim Pułku Saperów w Kazuniu Nowym wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. „Służba wiąże się z wielkim zaszczytem, ale to też wielka odpowiedzialność. o ile dochodzi do sytuacji trudnych, w których wobec jakiegoś żołnierza jest prowadzone dochodzenie, postępowanie, czy dochodzi do skierowania wniosku do prokuratury lub sądu, żołnierz nie będzie pozostawiony sam” – zadeklarował.