MON proponuje zmiany. Świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy będzie wyższe

dorzeczy.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Żołnierze Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Łukasz Gągulski


Ministerstwo Obrony Narodowej chce podnieść wysokość świadczenia mieszkaniowego oraz kosztów utrzymania miejsca zakwaterowania. Ma to poprawić sytuację żołnierzy oraz zachęcić do wstępowania do wojska.



We wtorek Rządowe Centrum Legislacji przedstawiło projekt rozporządzenia MON w sprawie wysokości świadczenia i kosztów miejsca zakwaterowania.


"Analiza rynku najmu lokali mieszkalnych została przeprowadzona na podstawie zebranych 10 862 obserwacji w 384 miejscowościach, tj.: ofert wynajmu lokali mieszkalnych o strukturze: 1p+k, 2p+k, 3p+k, 4p+k (pokój+kuchnia). Zestawiając oferty ustalono średnią cenę najmu lokalu mieszkalnego za 1m2, będącą średnią arytmetyczną wszystkich analizowanych ofert najmu w danym garnizonie" – czytamy w uzasadnieniu.


Obecnie wysokość świadczenia mieszkaniowego wynosi od 450 zł do 1500 zł w zależności od garnizonu. Pieniądze na podniesienie świadczenia mają pochodzić z dotacji celowej oraz budżetu państwa. W 2025 r. zawodową służbę wojskową ma pełnić 142 053 żołnierzy.

Zmiany w wojsku

Zmiany w Regulaminie ogólnym żołnierza Wojska Polskiego zaczęły już obowiązywać. Po zmianach w przepisach polscy żołnierze mogą nosić zarost do długości trzech centymetrów, a także odsłonić tatuaże na ramionach i przedramionach.


Zgodnie z nowymi zasadami krótki zarost "musi być zadbany i schludny, gwarantujący estetyczny wygląd żołnierza". Przy czym "nie może uniemożliwiać lub utrudniać wykonywania zadań służbowych".


"Występujący indywidualnie" żołnierz nie musi też już zakrywać ubraniem tatuaży ramion i przedramion. Wyjątkiem są tatuaże "wyrażające treści powszechnie uznawane za nieakceptowalne".


Jednocześnie wskazano, iż żołnierz nie może nosić piercingu i tzw. tuneli w uszach. Zakazane są także tzw. skaryfikacje, czyli zdobienia i modyfikacje wykonane poprzez nacinanie, zdrapywanie, wypalanie czy inne uszkadzanie skóry w celu uzyskania określonego wzoru.


Zmiany w tym zakresie zapowiadał w sierpniu minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Tłumaczył, iż kwestia "wydawać by się mogła prozaiczna, ale wielu żołnierzy zgłaszało to nam od samego początku".


Czytaj też:Straszył wysadzeniem wału, zatrzymała go ABW. Premier: realizowane są czynnościCzytaj też:Rząd zapowiada operację "Feniks". Kosiniak-Kamysz zdradził szczegóły
Idź do oryginalnego materiału