Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawi w najbliższych tygodniach program budowy systemu antydronowego do ochrony polskiej przestrzeni powietrznej. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w środę, iż będzie to «wszechstronny program dronowy i antydronowy». Minister wyraził nadzieję, iż prezentacja odbędzie się jeszcze w listopadzie.
Kosiniak-Kamysz poinformował dziennikarzy, iż realizowane są negocjacje z producentami sprzętu. «Najbliższe dni, najbliższe tygodnie» - tak określił harmonogram prezentacji programu. Pierwsze efekty prac mają być widoczne w ciągu trzech miesięcy od rozpoczęcia realizacji projektu. Pełna gotowość systemu ma zostać osiągnięta w perspektywie dwóch lat.
Polski przemysł w centrum projektu
Polskie firmy mają zrealizować co najmniej połowę zamówień związanych z tarczą antydronową. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk powiedział agencji Bloomberg: «jesteśmy gotowi rozważać zewnętrzne propozycje czy rozwiązania (…) ale priorytet dajemy projektom krajowym». Minister Kosiniak-Kamysz dodał, iż «będą też kooperanci - nasi sojusznicy».
MON planuje wykorzystać środki z unijnego programu SAFE. Polska ma być największym beneficjentem tego programu, otrzymując 43,7 miliarda euro na cele obronne.
System będzie koncentrował się na "efektorach", czyli sprzęcie do neutralizacji zagrożeń. Minister zaznaczył: «Kwestię obrazowania mamy już dość dobrze zabezpieczoną». Chodzi o zamówione bezzałogowe aerostaty rozpoznawcze "Barbara" oraz polskie systemy lokacji pasywnej. Program opiera się na doświadczeniach Ukrainy i innych państw narażonych na naruszenia przestrzeni powietrznej.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).









