Rosja i Stany Zjednoczone omawiają kwestię wznowienia dostaw rosyjskiego gazu do Europy poprzez gazociągi „Północny Potok-1” i „Północny Potok-2”, poinformował szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
„W obecnej chwili mamy, oczywiście, różnice zdań. Jednak czy interes odnowienia normalnego zaopatrzenia Europy w energię, to wyłącznie sprawa USA i Rosji? Rozmawiamy na temat „Północnych Potoków”. Będzie ciekawie, jeżeli Amerykanie wykorzystają swoje wpływy na Europę i zmuszą ją by nie rezygnowała z rosyjskiego gazu”, stwierdził dyplomata w wywiadzie dla państwowej stacji telewizyjnej „Pierwyj Kanał”.
Ławrow wspomniał jednocześnie, iż przeciwko wznowieniu funkcjonowania wspomnianych gazociągów występują szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz minister gospodarki Niemiec Robert Habeck: „Wszyscy oni mówią, iż za żadną cenę nie dopuszczą do reaktywacji „Północnych Potoków”. To są albo chorzy ludzie, albo samobójcy”.
Ławrow uważa, iż sytuacja, w której Rosja zacznie dostarczać gaz do Europy poprzez „Północne Potoki” dzięki wpływom USA, nie może być określana w inny sposób jak „surrealistyczna”.
We wrześniu 2022 r. w wyniku eksplozji uszkodzone zostały wszystkie dwie nitki „Północnego Potoku-1” i jedna z dwóch nitek „Północnego Potoku-2”. Rosjanie po inwazji na Ukrainę stracili swój najważniejszy do tej pory rynek gazu, jakim była dla nich Europa.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium