Wojsko rosyjskie prowadzi przygotowania do ataku na Zaporoże, jedno z największych ukraińskich miast. w tej chwili znajduje się ono w odległości około 30 km od linii frontu. Miasto jest intensywnie ostrzeliwane. Zniszczonych zostało około 1500 domów.
Zaporoże ma duże znaczenie dla ukraińskiego przemysłu ciężkiego. Dla prezydenta Rosji Władimira Putina zdobycie tego miasta ma wymiar prestiżowy. W wyniku tzw. referendum z września 2022 r. włączył on cały ukraiński obwód zaporoski w skład Federacji Rosyjskiej chociaż kontrolował wtedy zaledwie 30% jego terytorium.
Do ataku na Zaporoże ma zostać użyta armia licząca około 130 000 żołnierzy. Jak na razie, Moskwa nie dysponuje takimi siłami na wspomnianym odcinku frontu. Na początku planowano użyć do ataku dwie dywizje (20 000-30 000 żołnierzy). Jednak ukraińskie uderzenie na obwód kurski zmusiło rosyjskie dowództwo do przerzucenia około połowy z nich pod Kursk.
W wyniku trwającej od wielu miesięcy ofensywy Rosjanom udało się powiększyć okupowany obszar w Donbasie. W październiku br. zajęli oni około 539 km. kw. terytorium Ukrainy (najwięcej od marca 2022 r.). W trakcie kontrofensywy w obwodzie kurskim Ukraińców zmuszono od wycofania się z około 40% zajętego przez nich terytorium. Za te „zdobycze” terytorialne Rosjanie płacą wysoką cenę w postaci dużych strat. Nie wpływa to jednak na nastroje społeczne w kraju także z tego względu, iż informacja o stratach objęta jest tajemnicą państwową.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
