Polscy siatkarze stanęli w sobotę przed szansą na awans do czwartego finału mistrzostw świata z rzędu, ale ich marzenia zostały zdruzgotane przez Włochów. Mecz przeciwko mistrzom świata zakończył się porażką 0:3 (21:25, 22:25, 23:25), zgodnie z doniesieniami sport.pl.
Decydującą rolę odegrała kontuzja mięśnia brzucha kapitana Bartosza Kurka, wykryta tuż przed meczem. Nikola Grbić, nie mogąc skorzystać ze swojego lidera, szukał różnych rozwiązań taktycznych, jak podaje sport.interia.pl.
Dramat polskiego ataku
Eksperci nie czekali na koniec spotkania, wydając wyrok już po pierwszym secie. "Niestety nie ma Kewina Sasaka, na tym poziomie ciężko o granie bez prawego skrzydła -12% efektywności w ataku. Cały nasz atak: na poziomie 9% efektywności w ataku, dramat" - komentował Jakub Balcerzak na portalu X.
Polacy prowadzili w pierwszym secie 11:7 i mieli "w górę" dwunasty punkt, ale nie udało się go zdobyć. Od tego momentu Włosi zaczęli dochodzić do głosu, systematycznie odrabiając straty według relacji sport.pl.
Próby ratowania sytuacji
"W pierwszym secie było próbowanie wszystkiego. Łącznie z Fornalem, Semeniukiem i Leonem na boisku, w jednym momencie" - zauważył dziennikarz tygodnika "WPROST" Maciej Piasecki. Były dobre momenty do połowy partii, ale Biało-Czerwoni nie potrafili utrzymać przewagi w kluczowych momentach, jak informuje sport.interia.pl.
Według weszlo.com, Polska po raz pierwszy w XXI wieku nie zagra w finale mistrzostw świata. Decydujące okazały się zagrywka i obrona Włochów, szczególnie skuteczne serwisy Francesco Saniego, zgodnie z doniesieniami rp.pl.
Szansa na medal brązowy
W finale mistrzostw świata czekają już Bułgarzy, którzy w pierwszym sobotnim półfinale wygrali z Czechami 3:1. W niedzielę 28 września o godzinie 8:30 polskich siatkarzy czeka mecz o trzecie miejsce przeciwko Czechom, jak informuje sport.pl.
To ostatnia szansa na medal po bolesnej porażce z mistrzami świata z 2022 roku, którzy pokazali swoją klasę w kluczowych momentach spotkania.
Źródła wykorzystane: "sport.pl", "sport.interia.pl", "weszlo.com", "rp.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.