Ewakuacja polskich obywateli z Izraela jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, iż planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.
Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek na konferencji prasowej, iż przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. — Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman — przekazała.
Jak dodała, ewakuacja Polaków będzie dotyczyć wyłącznie terytorium Izraela, a nie całego regionu. — Planujemy przeprowadzić te akcję jak tylko skoordynujemy wszystkie służby — zapowiedziała. Podkreśliła, iż akcja wymaga przewiezienia grupy Polaków najpierw przez przejście graniczne do Ammanu a następnie wylot samolotem do Warszawy.
— Zakładam, iż będziemy gotowi w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin, a ewakuacja będzie dotyczyła tylko tych osób, które utknęły w Izraelu jako turyści albo na pobytach krótkoterminowych — podkreśliła.
Zaznaczyła, iż dotąd żadne z państw - z UE, czy z innych państw - nie podjęły decyzji o ewakuacji, a Polska będzie pierwszym. Wskazała, iż Polska stara się nie wywoływać tzw. efektu kuli śniegowej i nie podsycać napięć, jako, iż sytuacja jest niezwykle delikatna.
Według wiceminister, ewakuacja może potrwać do czwartku.
Liczba śmiertelnych ofiar irańskich ataków na Izrael, przeprowadzonych w nocy z niedzieli na poniedziałek, wzrosła do ośmiu - powiadomiły izraelskie służby medyczne. Wcześniej informowano o pięciu zabitych. Obrażenia odniosło blisko 300 osób - przekazały media izraelskie.
Od piątku ogółem w rezultacie irańskich ataków zginęło 24 mieszkańców Izraela - podała AFP.
Ostrzał militarnych i nuklearnych celów w Iranie
Agencja dpa przypomniała, iż w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło łącznie do czterech celnych uderzeń w obiekty na terytorium Izraela. Ambasador USA Mike Huckabee poinformował w serwisie X, iż budynek filii ambasady w Tel Awiwie doznał niewielkich uszkodzeń, ale nikt nie został ranny.
W Petah Tikwie, niedaleko Tel Awiwu, dwie osoby zginęły w wyniku bezpośredniego trafienia w tzw. bezpieczne pomieszczenie w mieszkaniu - przekazało izraelskie radio wojskowe powołując się na rezultaty wstępnego dochodzenia.
„Chronione/wzmocnione pomieszczenia” położone wewnątrz domów i mieszkań są zaprojektowano tak, by skutecznie chroniły mieszkańców przed odłamkami. W przeciwieństwie do podziemnych bunkrów pełniących funkcje schronów publicznych nie zawsze są jednak w stanie wytrzymać bezpośredniego uderzenia o większej sile. Izraelski resort zdrowia powiadomił, iż łącznie ostatniej nocy udzielano pomocy medycznej 287 poszkodowanym - przekazał portal Times of Israel.
W piątek Izrael rozpoczął ostrzał militarnych i nuklearnych celów w Iranie, który oskarża o przyspieszenie prac nad stworzeniem broni jądrowej. Iran, który choć zapewnia, iż nie buduje bomby, to jednak przyspiesza wzbogacanie uranu do poziomu bliskiego wymaganemu do stworzenia ładunków nuklearnych, odpowiedział ostrzałem rakietami balistycznymi.
Według niedzielnego komunikatu ministerstwa zdrowia w izraelskich atakach śmierć poniosły w Iranie 224 osoby.