Muzeum Bitwy Warszawskiej

Inauguracja działalności pierwszego muzeum poświęconego jednej z 18 najważniejszych bitew świata, jak nazwał w 1931 brytyjski polityk i dyplomata lord Edgar D’Abernon zwycięstwo Polski nad czerwona zaraza w 1920 miała rekordowy okres oczekiwania ! Na to co się wydarzyło w dniu szesnastego sierpnia br. w Ossowie.- naród polski czekał cały jeden wiek, sto i pie? dni!

Bitwa Warszawska, znana tez pod nazwa „Cud nad Wisłą” – przetrwała PRL! Ani zapisy cenzorskie, ani działania PRL-owskiej bezpieki nie zdołały sprawić, by społeczeństwo zgodnie z wolą komunistycznych władz zapomniało o zwycięstwie z 1920 r. Jest to także zasługa podziemnych publikacji – i naszych Rodziców ! Idea powstania tego dokumentu polskiego sprzeciwu poddania kraju i potem zachodniej Europy „(po trupie Polski do serca Europy” jak wołał Tuchaczewski) hegemonii komunizmu – wyszła na pocz. Roku 2017 od władz gminy Wołomin do której należy Ossów. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, iż sfinansuje powstanie placówki. W sierpniu ówczesny szef MON Antoni Macierewicz podpisał z przedstawicielami władz lokalnych list intencyjny dotyczący budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej. Antoni macierewicz ogłosił: Godne uczczenie bitwy warszawskiej jest naszym absolutnym obowiązkiem. Mam nadzieję, iż w setną rocznicę bitwy warszawskiej 1920 r. spotkamy się w Muzeum” Po powołaniu zespołu naukowo-badawczego, rozstrzygnięciu konkursu, zaprezentowaniu koncepcji budowy i podpisaniu umowy z wykonawca, w sierpniu 2020 rozpoczęła się budowa tego obiektu.
I dożyliśmy nareszcie dnia, w którym triumf woli wolnego Narodu- uczczenia tych, którzy się przyczynili do uratowania naszej Ojczyzny ( i zachodniego świata, który wcale o tym nie wie……) przed światowym komunizmem. – znalazł odbicie w tym monumencie Pamięci Narodowej – muzeum bitwy roku 1920.

Otwarcie szesnastego sierpnia dla wszystkich zwiedzających podwoi Muzeum usytuowanego na historycznym terenie, gdzie w sierpniu 1920 r. toczyły się walki w obronie stolicy podczas wojny polsko-bolszewickiej. . to jedno z najwspanialszych dat historii czasów, w których przyszło nam żyć. Jak powiedział marszałek sejmu RP jest to lekcja na temat pamięci narodowej, bo: : “naród, który nie pamięta swojej historii, jest skazany na przeżycie jej jeszcze raz”. Imperialne zaciachy Federacji Rosyjskiej pod batutą wyszkolonego NKWD-ysty Vladimira – wcale nie pokazują odznak umieralności, więc mamy obowiązek czuwać, żebyśmy nie musieli „przeżywać jeszcze raz”

Kompleks umiejscowiony został na 17-metrowym wzniesieniu, u jego stóp posadowiono dwa 70-metrowe maszty z biało-czerwonymi proporcami. Do budynku prowadzi 500-metrowa Aleja Zwycięstwa. Znajdująca się na dwóch kondygnacjach wystawa stała liczy tysiąc metrów kwadratowych. Prezentuje dziesiątki unikalnych zabytków z Muzeum Wojska Polskiego oraz eksponaty zebrane przez lokalną instytucję “Ossów – Wrota Bitwy Warszawskiej”.

Na ekspozycji będzie można zobaczyć m.in. mundury i broń obu walczących stron, w tym francuską armatę oblężniczą de Bange’a, a także polskie i bolszewickie ulotki oraz plakaty propagandowe. Cztery moduły wystawy “oferują nowoczesne, multimedialne przedstawienie historii, łącząc archiwalne materiały filmowe, fotograficzne i dokumenty z dźwiękiem oraz specjalnie skomponowaną muzyką”.,Budowa muzeum pochłonęła łącznie 300 milionów złotych.

Kolejne wystąpienia podczas otwarcia muzeum budzą mieszane uczucia. Wystąpienie ministra obrony narodowej pana Kosiniaka – Kamysza było, gładkie, górnolotne, patriotyczne, cala gama miłych słów, ale … nie sposób podczas słuchania uwolnić się od myśli: „Co z tego, kiedy za chwilę polityka będzie taka sama . Będzie podwładnym Tuska i będzie popierał całym sercem jego podłą politykę. To – i wszystkie inne przemówienia nieudaczników z Koalicji 13 grudnia – tchną próbą przywłaszczania sobie sukcesu innych formacji politycznych w powyższym udokumentowaniu losów Bitwy, zwłaszcza PiS. I w związku z tym – powstaje pytanie : gdzie są pomysłodawcy i pierwsi realizatorzy muzeum : Pan Macierewicz , Błaszczak, Dworczyk i Bielecki ? To oni powinni siedzieć na miejscu Hołowni, Kamysza i Zgorzelskiego

Mówcy w tej chwili rządzącej koalicji choćby nie zająknęli się, by wymienić nazwiska polityków z Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli prekursorami tego muzeum
Całe szczęście iż zaproszenie dostał chociaż minister Cenckiewicz . Podkreślił on ponadpartyjny wysiłek „szaleńców pamięci, rekonstruktorów, przechowujących tradycje tego miejsca, dzieło kościoła katolickiego i mieszkańców, którzy sprawili iż pamięć przetrwała. W tym wystąpieniu mozna bylo uslyszec o sprawach, przemilczanych dotychczas, mianowicie o obłąkanym pomysle zeby na miejscu jednej z najważniejszych bitew Polski – i swiata – wybudowac pomnik i mogile dla 22 czerwonoarmistow (o których choćby nie wiadomo, czy tam polegli.) maszerujących na Warszawę w roku 1920. A na datę otwarcia w roku 2010 tego haniebnego mauzoleum – wybrano właśnie dzień 15 sierpnia, dzień polskiej chwały i święta katolickiego wniebowzięcia Matki Jezusowej.
Profesor Cenckiewicz w bardzo elegancki sposób wymienił autora tego pomysłu, którym był „Bul-Komorowski” mówiąc ;”na sali nie widzę tego pomysłodawcy” Był nim Bul-Komorowski, na otwarciu Muzeum Bitwy – nieobecny.

Prof. Cenckiewicz podkreślił funkcje Muzeum, mówiąc ze ma ono wystawić sercom i umysłom Polaków zbiorowy wysiłek narodu i wysiłek wodzów oraz podkreślił zbyt mało zauważalna role generała Tadeusza Rozwadowskiego, dla którego zaproponował nadanie w Muzeum – pośmiertnie – Orderu Orla Białego. To ogromnie ważne słowa! Podziękowania dla znawcy niekłamanej historii Polski za przywracanie pamięci o wielkim generale Tadeuszu Rozwadowskim!

Wystąpienie prof. Cenckiewicza – w porównaniu do wszystkich innych podczas tego wydarzenie – ukazało po raz kolejny miernotę polityków koalicji rządzącej.

Piękne przemówienie Dziękuję za przywracanie pamięci o wielkim generale Tadeuszu Rozwadowskim

Wystąpienie prof.Cenckiewicza ukazało po raz kolejny miernotę polityków rządzącej koalicji

Bohaterska obrona Warszawy, która przeszła do historii pod nazwą „bitwa warszawska” i „cud nad Wisłą”, to jedno z decydujących wydarzeń w dziejach Polski, Europy i świata, które dokonało się za przyczyną dwóch interwencji: boskiej i ludzkiej. Jest bowiem udokumentowane, szyfry Armii Czerwonej już we wrześniu 1919 roku zostały złamane przez porucznika Jana Kowalewskiego, dzięki czemu poznano plany i rozkazy strony rosyjskiej. Zostały one umiejętnie wykorzystane przez polskie dowództwo. Informacje na ten temat posiada centralne Archiwum Wojskowe

Maria Legiec

Co ja narobiłem? Powiedziałem dziś rano w Przyjaciołach @RepublikaTV, iż wejście do Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 do końca sierpnia za darmo i kolejka na kilometr!!! Polacy to dumny wspaniały naród!!! A ja sobie grzecznie czekam. Głodny jestem pic.twitter.com/vQPUUsvNjL

— sławek jastrzębowski (@sjastrzebowski) August 17, 2025