Na granicach z Niemcami i Litwą skontrolowano ponad 325 tys. osób

Zdjęcie: Konferencja ministrów. Od lewej: Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński, Piotr Malepszak (PAP/Marcin Obara)

Polskie granice są bezpieczne – oświadczył nowy minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Podczas odprawy ze służbami podkreślił, iż szczelność granic sięga 98 proc. Jednocześnie zaznaczył, iż służby będą reagować na działania, które utrudniają pracę służbom.

Wczoraj na granicy z Litwą żołnierze zatrzymali siedmiu migrantów – dwóch Marokańczyków i pięciu Somalijczyków. Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk mówił o rosnącej agresji wobec żołnierzy na granicy z Białorusią, przypominając także o atakach kamieniami, gałęziami czy innymi przedmiotami. Zapewnił, iż państwo jest z nimi i ich wspiera.

W tym roku żołnierze oddali ponad 3,6 tys. strzałów alarmowych, z czego ponad 1,3 tys. z broni gładkolufowej. Na granicy z Litwą zadania realizuje około 300 żołnierzy, a do tej operacji wydzielono tysiąc żołnierzy. Wiceminister Tomczyk dodał, iż w operację Bezpieczny Zachód na granicy z Niemcami zaangażowanych jest 800 żołnierzy.

Tymczasowe kontrole na granicach z Litwą i Niemcami przywrócone zostały 7 lipca. Od tego czasu służby skontrolowały ponad 328 tys. osób i niespełna 160 tys. środków transportu. Komendant Główny Straży Granicznej generał Robert Bagan poinformował, iż od chwili wprowadzenia kontroli na obu granicach odmówiono wjazdu do Polski niemal 120 osobom.

W ramach readmisji na granicy z Niemcami przyjęliśmy 67 osób, natomiast w ramach readmisji uproszczonej na granicy z Litwą przekazaliśmy z Polski 36 osób. jeżeli chodzi o osoby przekazane w ramach readmisji uproszczonej z Polski do Niemiec, jest ich pięć

– powiedział gen. Bagan.

Na granicy z Litwą służby zatrzymały 12 pomocników, którzy organizowali przejazd z Łotwy, Litwy, dalej na terytorium Niemiec, za pośrednictwem Polski. Od początku roku takich przemytników ujęto 316, spośród których 153 zostało tymczasowo aresztowanych.