Na kieleckiej łączce upamiętnili Niezłomnych

emkielce.pl 4 godzin temu

Na cmentarzu na Piaskach kielczanie modlili się za Niezłomnych, walczących z komunistycznym reżimem. Dziś (piątek, 28 lutego) odbyły się uroczystości przed pomnikiem upamiętniającym żołnierzy zamordowanych przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.

– Jest to bardzo szczególne miejsce na mapie Kielc, ponieważ właśnie tutaj, na tym cmentarzu, zakopywano – bo nie można powiedzieć, iż chowano – szczątki osób zamordowanych w kieleckim więzieniu. Tak naprawdę do dziś nie wiemy, ile osób tutaj spoczywa. Należy im się pamięć, dlatego tu dzisiaj jesteśmy – mówi Ewa Działowska, kierownik Działu Edukacji i Upamiętnienia Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach.

1 marca po raz kolejny obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji na cmentarzu na Piaskach, przed pomnikiem upamiętniającym pomordowanych, przedstawiciele władz miasta i województwa złożyli kwiaty i zapalili znicze.

– To ważne wydarzenie dla nas, ważne dla tych ludzi, którzy walczyli. Odnajdując ich groby, odkrywamy na nowo ich historię, czytamy od nowa ich losy. Po zakończeniu II wojny światowej nie złożyli broni i walczyli z reżimem sowieckim – ocenia wojewoda Józef Bryk.

W uroczystościach wzięła udział również młodzież z kieleckich szkół.

– Żołnierze Niezłomni walczyli z komunistyczną władzą. Idee życia w wolnej Polsce były dla nich bardzo ważne. Walczyli o niepodległość, a także o to, abyśmy przede wszystkim nie byli pod władzą żadnego innego mocarstwa. Dla mnie bardzo istotną postacią jest rotmistrz Witold Pilecki – mówi Bartosz Wiśniewski, uczeń katolickiego liceum im. św. Stanisława Kostki.

Kwiaty przed pomnikiem złożył również senator Krzysztof Słoń.

– W tych dniach przypominam sobie to, co wydarzyło się w lutym 1945 roku w Jałcie, gdzie Polska została oddana Związkowi Sowieckiemu we władanie. Ilu wtedy młodych Polaków, tych, którzy ostatnie lata swojego życia spędzili na walce, w konspiracji, starając się odbić Polskę z rąk Niemców, musiało się ukrywać przed nowym wrogiem, który został nam narzucony i który przyniósł nam "wolność" na bagnetach. Jeszcze II wojna światowa się nie skończyła, a już trwały łapanki na żołnierzy Armii Krajowej, odbywały się egzekucje… – mówi parlamentarzysta.

Uroczystości na cmentarzu na Piaskach były jednym z elementów wojewódzkich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.